 |
|
to jak gruby melanż ,ale pijesz sam . zamiast kumpli i panienek . stos butelek i blask lamp .
|
|
 |
|
garść tabletek już w żołądku . taki standard . ćpunka ,alkoholik i pierdolona lekomanka
|
|
 |
|
Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
|
To na co mogę liczyć to jedynie odpowiedz ciszy - Jula
|
|
 |
|
Od kilku miesięcy nie potrafię ufać ludziom - może to i lepiej, przynajmniej się nie zawodzę
|
|
 |
|
tak, wiem. dla ciebie to przecież nic, kurwa, nie znaczyło .
|
|
 |
|
bo nie potrzeba mi stu koleżków od melanżu, ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
 |
|
Wyszło jak wyszło, czasu już nie cofniesz.
|
|
 |
|
Zapomniałeś o tym, że dziewczynie należy się wierność. Męskie ego pożarło Cię doskonale. Nigdy wyjaśnić mi do końca niczego nie umiałeś. [Tes.]
|
|
 |
|
w tej chwili, do góry podnoszę głowę, patrzę w niebo, właśnie tak, tutaj już Ciebie nie ma, tutaj już nie istniejesz. / endoftime.
|
|
 |
|
w tej chwili? pieprze to życie, które i tak za każdym razem w jakiś sposób, skopie po dupie, jak zwykle zbyt późno, uświadomi nam co powinniśmy zrobić, z czym poczekać, a co być może, sobie odpuścić. i to właśnie dzięki niemu, nasze dzisiaj wygląda znacznie inaczej, niż wyobrażalibyśmy sobie je wczoraj. / endoftime.
|
|
 |
|
od pewnego czasu wśród innych, nie szukam już ideałów, bo wiesz, przy Nim one, po prostu przestają się liczyć, tracą na wartości, w tej chwili i za każdym następnym razem, On jest ponad tym co idealne. / endoftime.
|
|
|
|