 |
Ta bezsilność kiedy Cię widzę, te dreszcze kiedy patrzysz w moje oczy, ten uśmiech, którego nigdy nie zapomnę, ten dotyk, który czuje do dziś I ten jebany strach, że Cię stracę choć NIGDY Cię nie miałam/ derty18 zmotywowana wpisem zjebanie.tusia
|
|
 |
I nie mogę tego zrozumieć, że każdy z nich potrafił ułożyć sobie życie a ja dalej brnę w to gówno.! [derty18]
|
|
 |
Wierz mi, aż twój głos nagle zniknął
i nawet nie było mi specjalnie przykro./ Miuosh
|
|
 |
że to co nieosiągalne to Ty, że chcę Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
.. a serce nie potrafiło się oprzeć, faszerując umysł kolejnym milionem złudnych nadziei. każdego dnia na nowo, fałszywe obietnice, niewłaściwe znaki, i podrabiane uczucia wzorujące jego bicie serca, by żyć będąc martwym, by ból pobudzać na nowo. / endoftime.
|
|
 |
chcę zasnąć i się nie obudzić, odciąć od życia by zacząć żyć, pierdolony paradoks, a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka, to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście, na moment ratuje martwe serce, żyjesz będąc martwym, to nie iluzja, a marna rzeczywistość, to realia niszczące codzienność, w której to co masz teraz, to co Twoje, nie ma już znaczenia. / endoftime.
|
|
 |
pomimo wszystko, wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek, w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach, które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, byle narobić Mu wstydu, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę, kopać, wyzywać i droczyć się o wszystko, jak małe dziecko, wciąż potrafię, wciąż będąc przy Nim. / endoftme.
|
|
 |
nikogo wspanialszego nie znajdę nawet w żadnej romantycznej opowieści ♥
|
|
 |
Wiem, wiem ostatnio mówiłam, że się zmienił, ale to tylko pozory. To ten sam wzrok, ten sam uśmiech, ten sam głos, ten sam oddech ten sam dotyk, ten sam charakter. Tak bardzo tego pragnę, tak bardzo tęsknie ... [derty18]
|
|
 |
zero starań by zacząć wszystko na nowo, by odbudować to co zburzone. złączyć dwa końce nitki, choć tak nieidealnie, to połączyć je w całość, i znów starać się, o każde z uderzeń serca drugiej osoby, znów kochać. / endoftime.
|
|
 |
Pomimo iż wiem,że nic nas nie łączyło nie łączy i nie będzie łączyło tak bardzo się cieszę że mogłam spędzić to 20 min rozmawiając z TB! < 3333
|
|
|
|