głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaarooolinkaa

  333 teksty derty18 dodał komentarz: < 333 do wpisu 12 października 2012
Moim marzeniem jest zaakceptować samą siebie...   derty18

derty18 dodano: 9 października 2012

Moim marzeniem jest zaakceptować samą siebie... / derty18

  dobrze udajesz   powiedział brat.   ale o co chodzi przecież no na prawdę boli mnie noga   rzuciłam do niego i skierowałam się w stronę drzwi.   poczekaj   rzucił na co odkręciłam się w jego stronę   przede mną mała nie musisz udawać. wiem  że Tobie go brakuję  że cierpisz. wiem jak to jest na prawdę.   chuja wiesz. nie wiesz jak to jest  kiedy jakaś cząstka Ciebie umarła. nie wiesz jak to jest przepłakiwać każdą noc. nie wiesz jak to jest  kiedy emocje biorą górę i w najmniej odpowiednim momencie zaczynasz płakać. nie wiesz jak to jest  kiedy każde zdjęcie  miejsce czy piosenka Tobie o nim przypomina. nic nie wiesz  więc nie pierdol mi  że wiesz jak to jest okej?!   powiedziałam ze łzawi w oczach. brat podszedł do mnie  przytulił mnie i odpowiedział   wiem mała. wiem  co czujesz. mi też jego brakuję. każdego dnia cierpię  bo wiem  że go nie zastanę w domu. kocie  ale po mnie tego nie widać  a wiesz czemu?bo jeżeli ja wymięknę  to Ty się poddasz a tego nie chcę bo kocham Cię siostra!

kocham_nadal dodano: 8 października 2012

- dobrze udajesz - powiedział brat. - ale o co chodzi przecież no na prawdę boli mnie noga - rzuciłam do niego i skierowałam się w stronę drzwi. - poczekaj - rzucił na co odkręciłam się w jego stronę - przede mną mała nie musisz udawać. wiem, że Tobie go brakuję, że cierpisz. wiem jak to jest na prawdę. - chuja wiesz. nie wiesz jak to jest, kiedy jakaś cząstka Ciebie umarła. nie wiesz jak to jest przepłakiwać każdą noc. nie wiesz jak to jest, kiedy emocje biorą górę i w najmniej odpowiednim momencie zaczynasz płakać. nie wiesz jak to jest, kiedy każde zdjęcie, miejsce czy piosenka Tobie o nim przypomina. nic nie wiesz, więc nie pierdol mi, że wiesz jak to jest okej?! - powiedziałam ze łzawi w oczach. brat podszedł do mnie, przytulił mnie i odpowiedział - wiem mała. wiem, co czujesz. mi też jego brakuję. każdego dnia cierpię, bo wiem, że go nie zastanę w domu. kocie, ale po mnie tego nie widać, a wiesz czemu?bo jeżeli ja wymięknę, to Ty się poddasz a tego nie chcę,bo kocham Cię siostra!

 1  Wracałam boczną ulicą miasta  w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi  o niezgodności serc  o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie  zauważyłam parę ludzi  nie zwyczajnych  bo choć widać było ich pozytywne nastawienie  byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam  że cieszą się sobą  że są szczęśliwi  że przede wszystkim akceptują siebie takich  i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my  potrafią kochać  potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało  że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego  że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i  że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego  że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości  skreślamy całą resztę.

endoftime dodano: 8 października 2012

[1] Wracałam boczną ulicą miasta, w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi, o niezgodności serc, o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie, zauważyłam parę ludzi, nie zwyczajnych, bo choć widać było ich pozytywne nastawienie, byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam, że cieszą się sobą, że są szczęśliwi, że przede wszystkim akceptują siebie takich, i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my, potrafią kochać, potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało, że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego, że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i, że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego, że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości, skreślamy całą resztę.

 2  Są szczęśliwi będąc przy tym sobą  za co właśnie się kochają. To nie do opisania  pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi  zakochanych  stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze  wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka  oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili  cieszyłam się  że mogę i chcę być jedną z tych  którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie.   Endoftime.

endoftime dodano: 8 października 2012

[2] Są szczęśliwi będąc przy tym sobą, za co właśnie się kochają. To nie do opisania, pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi, zakochanych, stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze, wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka, oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili, cieszyłam się, że mogę i chcę być jedną z tych, którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie. / Endoftime.

pamiętam  kiedy uśmiechał się i mówił  że świat jest piękny  kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca  kiedy byłam pewna  że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto  takiego lubiłam go najbardziej  gdy nie przejmował się niczym  gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów  tylko po by po raz kolejny oberwać  gdy był po prostu sobą  kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami  darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał  kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła  tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna.   Endoftime.

endoftime dodano: 7 października 2012

pamiętam, kiedy uśmiechał się i mówił, że świat jest piękny, kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca, kiedy byłam pewna, że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto, takiego lubiłam go najbardziej, gdy nie przejmował się niczym, gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów, tylko po by po raz kolejny oberwać, gdy był po prostu sobą, kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami, darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać,kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał, kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła, tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna. / Endoftime.

kiedy po 23 zadzwonił telefon mamy wiedziałam  że coś jest nie tak. kiedy w tej rozmowie wystąpiło słowo ' mama ' poczułam  że świat mi się wali. serce zaczęło mi szybciej bić i zaczęłam płakać. po kilku sekundach mama się rozłączyła  a ja poczułam ulgę. wiem  że nie damy sobie rady  kiedy babcia od nas odejdzie  i dlatego boimy się telefonów o tak późnych godzinach.

kocham_nadal dodano: 6 października 2012

kiedy po 23 zadzwonił telefon mamy wiedziałam, że coś jest nie tak. kiedy w tej rozmowie wystąpiło słowo ' mama ' poczułam, że świat mi się wali. serce zaczęło mi szybciej bić i zaczęłam płakać. po kilku sekundach mama się rozłączyła, a ja poczułam ulgę. wiem, że nie damy sobie rady, kiedy babcia od nas odejdzie, i dlatego boimy się telefonów o tak późnych godzinach.

mówili  że nigdy nie przestaje się kochać osoby  którą obdarzyliśmy tym uczuciem  a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili  że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia  do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu  nieprzerwany wyścig słów  mówili wiele  niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile  kiedy nie chciałam ich rozumieć  kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest  a wiem  że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości  przywiązania  schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy  nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych  których ciągłe błędy są błędami serca  nie chciałam.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 października 2012

mówili, że nigdy nie przestaje się kochać osoby, którą obdarzyliśmy tym uczuciem, a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili, że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia, do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu, nieprzerwany wyścig słów, mówili wiele, niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile, kiedy nie chciałam ich rozumieć, kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest, a wiem, że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości, przywiązania, schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy, nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych, których ciągłe błędy są błędami serca, nie chciałam. / Endoftime.

te jesienne wieczory  które spędzam otulona kocem i z kubkiem ciepłej  truskawkowej herbaty najbardziej mnie dołują. wspomnienie wracają a ja nie potrafię sobie z nimi poradzić. jest ciężko  cholernie ciężko  ale muszę dać radę przecież obiecałam Tobie  że się nie poddam.

kocham_nadal dodano: 5 października 2012

te jesienne wieczory, które spędzam otulona kocem i z kubkiem ciepłej, truskawkowej herbaty najbardziej mnie dołują. wspomnienie wracają a ja nie potrafię sobie z nimi poradzić. jest ciężko, cholernie ciężko, ale muszę dać radę przecież obiecałam Tobie, że się nie poddam.

Boli mnie fakt że pozwoliłam mu odejść   i.need.you

derty18 dodano: 29 września 2012

Boli mnie fakt że pozwoliłam mu odejść / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

gdybym miała tylko możliwość  małą szansę  uwierz  że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś  gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć  już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji  że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa  bez najmniejszego pożegnania  bez żalu w oczach tych najbliższych  bez miliona cisnących się do ust pytań  dlaczego posiadając wszystko mówię  że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj  dlaczego właśnie tego chcę?   endoftime.

endoftime dodano: 28 września 2012

gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.

znajomi uważają  że się zmieniłam. nie jestem już tą samą dziewczyną z milionem pomysłów na minutę  z wiecznie nieogarniętymi włosami i ciągłym uśmiechem na ustach. nie jestem tą dziewczyną  która siedziała na murku  paliła papierosa i robiła wszystko na spontanie  ale czy można się temu dziwić? czy nadal mam mieć banana na mordzie przez cały dzień  kiedy jakaś cząstka mnie wraz z nim odeszła z tego świata?!

kocham_nadal dodano: 23 września 2012

znajomi uważają, że się zmieniłam. nie jestem już tą samą dziewczyną z milionem pomysłów na minutę, z wiecznie nieogarniętymi włosami i ciągłym uśmiechem na ustach. nie jestem tą dziewczyną, która siedziała na murku, paliła papierosa i robiła wszystko na spontanie, ale czy można się temu dziwić? czy nadal mam mieć banana na mordzie przez cały dzień, kiedy jakaś cząstka mnie wraz z nim odeszła z tego świata?!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć