 |
Kiedy już umrę w twoich ramionach - nie obwiniaj siebie - mnóstwo osób mnie zraniło / i.need.you
|
|
 |
Całkiem dobrze sobie radze i wciąż oddycham - a to chyba najważniejsze w tej sytuacji / i.need.you
|
|
 |
chyba nikt nie zrozumie jak to jest, co czujemy do siebie. Pamiętasz jak się poznaliśmy na konkursie? Pojawiłeś się w najgorszym momencie ale przyniosłeś co najlepsze. Pamiętam twoje oczy. Kiedy w nie po raz pierwszy spojrzałam, czułam że nie mogę sie bać. A teraz los nas tak rozdziela? Nie powinno tak być. Kocham cię. / i.need.you
|
|
 |
Jestem pewna, że Bóg tak Nim kieruje, bym odeszła. / i.need.you
|
|
 |
trudno opowiedzieć jak jest na dnie, kiedy już nawet nie masz gdzie spaść. / i.need.you
|
|
 |
Mówisz tak pieknie - dlaczego tak pięknie nie robisz? / i.need.you
|
|
 |
Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy i że już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
 |
Nie potrafię już zliczyć ile razy zaczynałam wszystko od nowa. Wyzerowałam licznik i znów stałam na starcie. Ile razy miałam mnóstwo nowych celów i planów na przyszłość. Jednak to wszystko gdzieś powoli gubiło się po drodze i znów poddawałam się w połowie. Nigdy nie dotarłam do mety, Dziś robię to znów. Znów staję na starcie.
|
|
 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że mogę go tak bardzo znienawidzić z miłości.
|
|
 |
Dlaczego zabrałeś wszystko, co było dla mnie najważniejsze? Dlaczego zabrałeś mnie najpierw do raju, pokazałeś co piękne, a później rzuciłeś do piekła? / i.need.you
|
|
 |
Nie mogę od ciebie odejsc, to twoje oczy mnie tak oczarowały, że zgubiłam dla nich drogę do innych. / i.need.you
|
|
 |
Mam skłonności do depresji, potrzebuje ciebie / i.need.you
|
|
|
|