|
Związek jest złożony z dwóch osób , ale niektóre szmaty nie umieją liczyć . | dzyndzel
|
|
|
Możesz iść . Już nawet nie chce , abyś został . | dzyndzel
|
|
|
Bóg urządził sobie na ziemi najbardziej popierdolone Simsy świata . | dzyndzel .
|
|
|
Szczera jestem , uprzejma bywam . | dzyndzel
|
|
|
choć jestem jak karzeł , mogę jak olbrzym kochać , spróbować się odnaleźć w twoich emocjach .
|
|
|
Zakochałam się przez przypadek .
|
|
|
Mogą mówić , że ładnie razem wyglądamy , a i tak nic nie opiszę tego jak się przy nim czuję .
|
|
|
|
kochał ją bez makijażu. w potarganych włosach. za dużych dresach. luźnej koszulce. w sukienkach do kostek. w butach na obcasie i w ulubionych trampkach. obcisłych spodniach. kolorowych bluzkach. kochał ją uśmiechniętą. wkurwioną. kochał każdą komórkę jej ciała, każdy mięsień, każdą plamkę na skórze, nawet pieprzyki uważał za urocze. kochał trzymać ją w ramionach, usypiać z jej głową na piersi, czuć jej zapach zaraz po przebudzeniu. Uwielbiał wieczory spędzone przy oglądaniu filmów, w klubach, spacerach przy pełni księżyca. kochał jej głos, jej serce bijące swoim rymem, oczy patrzące z prawdziwą czułością. kochał drażnić się z nią, łaskotać, całować w każdej możliwej chwili. kochał spędzać z nią czas, patrzeć na nią i sprawiać by zawsze była uśmiechnięta. kochał każdą wadę, nawet dym, który wypuszczała z ust lub płyn który powodował, że traciła kontakt ze światem. KOCHAŁ ją . kochał, to było najważniejsze . | choohe
|
|
|
Nie znoszę tego uczucia , gdy wiem że coś czuje do Ciebie | dzyndzel
|
|
|
Złączeni czymś w stylu chemii. / POKAHONTAZ
|
|
|
|
tyle rzeczy, które nas łączą, tyle wspomnień, uśmiechów, myśli, snów, nagle zastępuje niepewność, płacz, ból, bezsilność, żal. tracimy sens. tracimy siebie. tracimy uczucie, co żyć nam nie pozwala.
|
|
|
Słyszany gdzieś w podświadomości , przyciszony ton Twojego głosu , codziennie utula mnie do snu . | dzyndzel .
|
|
|
|