głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaarolaaaaa

nasz czas się właśnie skończył   stety albo niestety.

lonleyday dodano: 15 sierpnia 2011

nasz czas się właśnie skończył , stety albo niestety.

Leżała na łóżku otulona aksamitną pościelą. W oczach błyszczało jej szczęście. Jej marzenia się spełniały   wtopiona w jego ramoina wkońcu zrozumiała co czuje. Uwielbiała go. Jego śnieżnobiały uśmiech  dołeczki przy każdym  kocham cię  wypowiedzianym w jej stronę. Pragnęła go z dnia na dzień coraz bardziej. Eymykając się z jego uścisku  założyła za dużo koszulę  wlekąc się do kuchni po kawę. Usiadła z przyklejonym yśmiechem do twarzy sącząc gorące espresso. Z lady obok zadzwonił jego teleson. Bez wahania przeczytała sms od kumpla.  widzialem stary że wystarczy ci na nia kilka dni.   . Zdezornientowana weszła w wysłane sms. W głowie kłębiły jej sie tylko 4 słowa napisane przez niego   dała mi sie suka!  .  Nie dała rady trzeźwo myśleć. Wyszła bezszelestnie z mieszkania. Zostawiając kartkę pod telefonem. Niezgrabnym pismem skleiła krótkie zdanie.   ta suka Cię pokochała. Żegnaj.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 13 sierpnia 2011

Leżała na łóżku otulona aksamitną pościelą. W oczach błyszczało jej szczęście. Jej marzenia się spełniały - wtopiona w jego ramoina wkońcu zrozumiała co czuje. Uwielbiała go. Jego śnieżnobiały uśmiech, dołeczki przy każdym "kocham cię" wypowiedzianym w jej stronę. Pragnęła go z dnia na dzień coraz bardziej. Eymykając się z jego uścisku, założyła za dużo koszulę, wlekąc się do kuchni po kawę. Usiadła z przyklejonym yśmiechem do twarzy sącząc gorące espresso. Z lady obok zadzwonił jego teleson. Bez wahania przeczytała sms od kumpla. "widzialem stary że wystarczy ci na nia kilka dni. " . Zdezornientowana weszła w wysłane sms. W głowie kłębiły jej sie tylko 4 słowa napisane przez niego " dała mi sie suka!" . Nie dała rady trzeźwo myśleć. Wyszła bezszelestnie z mieszkania. Zostawiając kartkę pod telefonem. Niezgrabnym pismem skleiła krótkie zdanie. " ta suka Cię pokochała. Żegnaj."

 Cz.2  Pragnęła się odwrócić ale zwyczajnie nie miała siły. Poczuła muśnięcie ust na swojej szyi.   Wróciłem Mała...   wyszeptał. W odpowiedzi usłyszał tylko ciszę.   No powiedz coś. Cokolwiek.   wydukał. Po krótkiej chwili odwrócił jej twarz w swoją stronę. jej powieki były przymknięte a z nosa lała się krew. Chwycił ją za nargarstek próbując wyczuc puls. Nic. Zero. Z dłoni wypadła jej pusta strzykawka. po swoim uszczęśliwiaczu. To był koniec. Stracił ją. Spóźnił się ze swoimi uczuciami o kilka tygodni. Skończyła wszystko. Skończyła z nim. Skończyła ze sobą.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 13 sierpnia 2011

[Cz.2] Pragnęła się odwrócić ale zwyczajnie nie miała siły. Poczuła muśnięcie ust na swojej szyi. - Wróciłem Mała... - wyszeptał. W odpowiedzi usłyszał tylko ciszę. - No powiedz coś. Cokolwiek. - wydukał. Po krótkiej chwili odwrócił jej twarz w swoją stronę. jej powieki były przymknięte a z nosa lała się krew. Chwycił ją za nargarstek próbując wyczuc puls. Nic. Zero. Z dłoni wypadła jej pusta strzykawka. po swoim uszczęśliwiaczu. To był koniec. Stracił ją. Spóźnił się ze swoimi uczuciami o kilka tygodni. Skończyła wszystko. Skończyła z nim. Skończyła ze sobą.

 Cz.1 Skulona w kłębek  siedziała na dachu swojego domu owinięta czerwonym kocem. Słońce zaczynało przebijać się przez chmury znad drzew raniąc przy okazji jej spuchnięte od łez oczy. Zaciągając się co chwilą dymem nikotynowym zastanawiała się co jest z Nią nie tak. Wierzyła w miłość. Wierzyła w przyjaźń. Wierzyła w to co było miedzy nimi. Bała się. Cholernie bała się chwili w której zostanie sama i stanie się całkiem inną osobą. Właśnie taka   ledwo trzymająca się dziwczyna z fajką w ręce i trzęsącymi się dłońmi. Poczuła ścisk w sercu słysząc czyjeś westchnienie za plecami. Kroki zbliżały się w jej stronę.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 13 sierpnia 2011

[Cz.1]Skulona w kłębek, siedziała na dachu swojego domu owinięta czerwonym kocem. Słońce zaczynało przebijać się przez chmury znad drzew raniąc przy okazji jej spuchnięte od łez oczy. Zaciągając się co chwilą dymem nikotynowym zastanawiała się co jest z Nią nie tak. Wierzyła w miłość. Wierzyła w przyjaźń. Wierzyła w to co było miedzy nimi. Bała się. Cholernie bała się chwili w której zostanie sama i stanie się całkiem inną osobą. Właśnie taka - ledwo trzymająca się dziwczyna z fajką w ręce i trzęsącymi się dłońmi. Poczuła ścisk w sercu słysząc czyjeś westchnienie za plecami. Kroki zbliżały się w jej stronę.

Love is established philosophy

lonleyday dodano: 8 sierpnia 2011

Love is established philosophy

I've got an insatiable desire for your insides  It's undeniable  I'll conspire and pull against your body tonight

lonleyday dodano: 8 sierpnia 2011

I've got an insatiable desire for your insides It's undeniable, I'll conspire and pull against your body tonight

The Fray   Never say never

lonleyday dodano: 7 sierpnia 2011

The Fray - Never say never

rude kłaki

lonleyday dodano: 7 sierpnia 2011

rude kłaki

w dzisiejszym świecie nie da sie być oryginalnym nawet w gronie najbliższych przyjaciół.

lonleyday dodano: 7 sierpnia 2011

w dzisiejszym świecie nie da sie być oryginalnym nawet w gronie najbliższych przyjaciół.

pomiędzy byciem dobrym i złym  jest jeszcze opcja  aby być sobą.

jagodzia dodano: 6 sierpnia 2011

pomiędzy byciem dobrym i złym, jest jeszcze opcja, aby być sobą.

świetnie. udawajmy. udawajmy  że się nie znamy. udawajmy  że nic między nami nie było. świetnie  po prostu świetnie.

jagodzia dodano: 6 sierpnia 2011

świetnie. udawajmy. udawajmy, że się nie znamy. udawajmy, że nic między nami nie było. świetnie, po prostu świetnie.

OOO a co to? mlecyk  mhmmm chyba ostatni w tym sezonie  mhmmm jaki pyfszny mhmm mhmmm mhmmm...

pierrniiczek dodano: 6 sierpnia 2011

OOO a co to? mlecyk, mhmmm chyba ostatni w tym sezonie, mhmmm jaki pyfszny mhmm mhmmm mhmmm...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć