 |
.Jakie to uczucie kiedy zawodzi człowiek? Nie wiesz tego? Mam nadzieje, że się dowiesz.
|
|
 |
- Doceń to co powiem Ci dziś, żaden z facetów na calutkim świecie nie usłyszał ode mnie takich słów. Milczał. Czułam łzy, które władały mymi tęczówkami, kaleczyły źrenice, me dłonie drżały mimowolnie, a usta szeptały monolog. – Kocham Cię. Nigdy nie czułam tak silnego uczucia. Pierwsza miłość jest nieporównywalna do tej drugiej. Wydaje mi się, że każda kolejna jest silniejsza. Czekałam na Ciebie, mimo cierpień, strachu. Boję się porażki. Wiesz z czym to się wiąże? Z utratą Ciebie Aniołku. Bez Twojego uśmiechu nie wytrzymam. Rozluźniłam emocjonalną smycz, przytuliłam go, jego policzki stały się mokre. Wiedziałam, że czuje to co ja.
|
|
 |
jedna, bezkształtna literka na mojej ręce przypomina te dwanaście dni, gdy nie wiedziałam gdzie jesteś, czy kochasz, myślisz.
|
|
 |
doskonale wiesz, że zrobię dla Ciebie wszystko. na dźwięk słów 'poważna rozmowa' trzęsę się jak truskawkowa galaretka. boję się, iż zostawisz mnie dla innej. jesteś zdecydowanie zbyt idealny.
|
|
 |
cudownie jest rozumieć kogoś bez słów, myśleć o tym samym, ba, nawet mówić to samo, akcentując słowa w ten sam sposób.
|
|
 |
Wiedziałam, że nie jest jednym z wielu mężczyzn, jakich spotykałam na swojej drodze. Nawet na zewnątrz był wyjątkowy. Niepospolite pełne, różowe wargi, czekoladowe włosy, marzycielskie oczy, ciemna karnacja. Ten uśmiech, najwspanialszy na świecie, rozbudził we mnie chęć walki. Zdałam sobie sprawę, iż muszę go mieć.
|
|
 |
promienie słońca znikneły razem z Tobą i razem z Tobą znikneła wiara w słowo.
|
|
 |
uderzył ją- pierwszy , drugi i dziesiąty raz. mimo to trwała przy Nim- znosiła każdy ból, każdy krzyk, każde wyzwiska.mocno wierzyła w to,że jednak miłość wygra i wszystko ułoży się tak jak powinno.wierzyła ,do pewnego czasu - gdy uderzenia stały się tak mocne, że wychodziła z obitymi żebrami i ranami na całym ciele. chciała to ukrócić, zaprzestać temu - ale nie potrafiła.to pierd*lone serce czuło za mocno - za bardzo kochało ./ rozpierdalanauczyciowo
|
|
 |
ciężko jest miec uśmiech,jak nie wiesz co póżniej ,jak ktoś umyślnie zrobił z Ciebie suke.
|
|
 |
rany zacieramy chcąc nie pamiętac .
|
|
 |
nadszedł kres, oddałam dusze diabłu , tylko on odpornie nie czuje zadawanych ran już .
|
|
 |
nie chce wiecej zadawac ran boleśnie i z każdym wdechem nie chce wiedzec ze robie to częściej .
|
|
|
|