 |
podobno jeżdże wielkim Mercedesem, a wyroki śmierci wydaje smsem :D
|
|
 |
tak żyjemy tresowani jak bullteriery, strażnicy, zakazy, radiowozy, kamery, szkieły, billboardy, afery, wyższe sfery. życie mija na wyścigu do kariery, w telewizji wciąż pasza mydlanej opery. gwałty, giwery, świat krwawy jak krwawa Mary. sukces, poker, same kiery, sterydy i big prochy, Landrovery, yo, świat riwiery zburzyły buldożery, dziecko Rosemary, żelbetonowe chimery. obłuda na czele kłamstw tyraliery, na progu trzeciej fali, nowej ery, kapie pot szczery, żeby utrzymać M4, na drzwiach inicjały 4 litery, wypadły wam z rąk stery, do cholery, zapomnieliście kim byliście, jak żyliście, jak wygląda świat rzeczywiście.
|
|
 |
przepowiadam tak jak Baca pogodę: przyjdzie mróz, skuje lodem,powieje chłodem. wróci potem wszystko to co było przedtem skurwielu! to coś jakbyś jechał metrem w tunelu
|
|
 |
biały murzyn wiesz, mam na sobie duży dres, wiesz? i użytek robię z jego dużych kieszeni. pięć gram zieleni na niebie słońce wchodzi w zenit
|
|
 |
należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać. aby zostać trzeba problemom sprostać. ciągle się zmieniam - tą samą mam postać.
|
|
 |
ej dziewczyno, powiedz z czym masz problem, on Cię zostawił, przestań, wytrzyj łzy, złap oddech. może nie był tego wart, może z Tobą coś nie dobrze, a może to nie było to, kurwa to proste.
|
|
 |
rozumiem wszystko, nie bój się słów, jeśli nie jesteś gotowy to jutro będę tu znów. wyrzuć ten ból, nie daj satysfakcji wrogom, nie niszcz siebie sam, oni próbują i nie mogą.
|
|
 |
trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też..
|
|
 |
to nasze piekło, jebane piekło, co pozostawia na psychice bliznę konkretną.
|
|
 |
mój kumpel chciał się zabić we własnym domu, wrócił z najby, wziął 25 ibupromów..
|
|
 |
sama nie wiem skąd we mnie słońce ostatnio częściej niż z życiem rozmawiałam z jego końcem
|
|
 |
życie uśmierca nas na starcie rodzisz się w bólu i płaczesz, nawet nie wiedząc jaki świat jest od początku chcesz uciec, bo to co mamy od zawsze to złe przeczucie.
|
|
|
|