 |
szanuj moje zdanie bo nie lubię się powtarzać jak przeprosisz mnie teraz to nie będziesz musieć błagać;)
|
|
 |
szybko chciałam dorosnąć poczuć smak życia. dziś wiem jak egzystować bez konieczności bycia.
|
|
 |
musisz o nas walczyć, nie możesz się poddawać a gdy los Ci skopie dupę musisz umieć wstawać
|
|
 |
takie życie, czasem nie masz na to wpływu, jak na to, że Twój ziomek z Twoją dupą szuka przygód.
|
|
 |
myśli moje, paranoje, ból, cierpienie dławię w sobie. wielka siła, w każdych czynach i słowie, to co dobre, daje Tobie.
|
|
 |
pierdolę to, i nie mogę na to patrzeć. zamiast kochać mnie za kłamstwo; nienawidź mnie za prawdę
|
|
 |
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki choć kiedyś byliśmy, jak szlugi z jednej paczki..
|
|
 |
przez życie z fartem to tylko kwestia podejścia Ty, wbij to sobie w łeb że na porażki nie ma miejsca
|
|
 |
ważniejsze od zrozumienia jest zaufanie bo życie piękne, ale nie jest na ekranie więc szukaj tych chwil, które dają szczęście miej czas dla kobiety, ucz się miłości Ona poddaje próbom i uczy wytrwałości..
|
|
 |
chcę wrócić do tych dni, aż nerwy mnie biorą spokój, wyciszenie, rap, zapomnienie o każdym problemie, który we mnie drzemie..
|
|
 |
co do przyjaźni kolejny dzień telefon milczy, dziś już nie ma tych na których kiedyś mogłam liczyć. nie chcę wiedzieć co u nich i prowadzić płytkich rozmów, coraz częściej nielubiana, nadal nie brakuje ziomków.
|
|
 |
dla tego co ważne oddana do grobowej deski do tego w co wierzę nie zmienisz mojego podejścia bo jeśli w coś wierzę to właśnie temu się poświęcam i nie szukam zrozumienia jeśli czegoś nie pojmujesz o to co bliskie dbam reszty nie potrzebuję
|
|
|
|