|
diler kosi na nich sos i śmigają po odwykach, jadą w żyłe czy w nos, czeka na nich już kostnica
|
|
|
myśle, że mam to już za sobą i nagapiłam sie dość, choć widze jak wokoło idzie towar z rąk do rąk
|
|
|
wszystko jak zawsze jest w Boga rękach. nikt tego nie wie- może pójde do piekła. jedno pamiętaj- nic o nas bez nas, rób dzieciak swoje, nigdy potem nie płacz
|
|
|
pewność siebie, od zawsze, nie tylko w gardzie :)
|
|
|
ziom, browar czy wódka, to jak cnotka czy suka. tu patrz komu podajesz, patrz komu ufasz..
|
|
|
fałszywy przyjaciel to oksymoron, co drugi szuja, kawał kurwy, reszta chuja
|
|
|
nc nie zwalnia Cie od życia którego nie chcesz jeśli pękniesz przysięgam, znajdę Cie nawet w piekle
|
|
|
też tak masz? chcesz wrócić do lat? w których, każdy z nas miał na wszystko czas i postrzegał wszechświat jak łebek od szpilki, a smak życia to był smak prawdziwej milki
|
|
|
możesz potępić mnie za zbytni cynizm, za lekkoduszność, ale jeśli mnie nie poznasz, nie mów o mnie ludziom
|
|
|
tam, gdzie przestawał człowiek być człowiekiem, pięknie mówił o przyszłości potem niszczył siebie
|
|
|
szanuj będziesz szanowany, zatwierdziłam to na amen w mej prywatnej bazie danych i stosuje się do tego dnia każdego, bez zmiany
|
|
|
nie są możliwe już happy endy, wszystko jest jasne, pierdol to, biegnij..
|
|
|
|