 |
to co toksyczne jak azbest, przyciąga jak magnes.
|
|
 |
monotematyczny monolog myśli.
|
|
 |
jedni kaleczą mowę, inni kolana, a jeszcze inni serca.
|
|
 |
każdy ma problemy i idzie pod górkę, tylko niektórzy mają Mount Everest, a inni pagórek.
|
|
 |
|
Chciał bym mieć przy sobie ciebie znowu , ty byłaś lekiem na zło i choć nie było kolorowo wypełniałaś tą pustkę która otacza mnie , zastanawiam się czy żyje czy może już nie
|
|
 |
|
Powoli ma dość już tej miłości wokoło. Wszędzie tylko miłość. Wszyscy się kochają, maja osobę na której mogą się wesprzeć a ja ? Ja nie. Nie żebym coś miała do miłości, skądże. ona jest piękna. Tylko jak na złość jestem sama. Teraz te wszystkie wiosenne dni, to jak nagle wokół wszyscy zaczynają się łączyć. każdy odnajduje drugą osobę. Nie ważne czy to pierwsza, druga, trzecia czy dziesiąta miłość. Ale jest. Kochają się - ich serce potrafiło ponownie pokochać. Darzą się ważnym uczuciem i wypełniają pustkę. Pomagają sobie nawzajem wyleczyć rany zadane na oślep przez innych. I to mnie dobija. Wszyscy wokół maja swoją miłość. Osobę na której mogą się oprzeć zawsze i wszędzie. To boli. Boli, że nie mam blisko miłości i płonącego uczucia. Niektórzy mają tyle miłości a dla mnie nie am przeznaczonego ani grama... // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
dopóki nie poznałam Ciebie, nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć !!! // net
|
|
 |
pokochałeś mnie za charakter, za wieczny uśmiech na twarzy, za niebieskie oczy, które idealnie łączyły się z Twoimi - a teraz nie potrafię odnaleźć siebie w sobie .. !! // n_e
|
|
 |
dzień się skończył, puenty nie ma.
|
|
 |
wierz mi, weszła mi w nawyk szczerość.
|
|
 |
za te wszystkie lata tu na dole, ten nasz świat, czasu szmat i wspomnień, że ja pierdole.
|
|
 |
sens życia zamknięty w kilku momentach, rzeczach i osobach.
|
|
|
|