 |
nie pozwól, żeby jakiś skurwiel, który ma na Ciebie totalnie wyjebane, zniszczył Ci życie po raz kolejny, rozumiesz?
|
|
 |
'Niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań, a za każdym razem boli tak samo, albo i nawet gorzej.'
|
|
 |
słowa nie opiszą tego, bo nie mają takiej mocy. w sumie nie muszę nic mówić, popatrz w moje oczy.
|
|
 |
|
wyglądasz ślicznie, gdy oblizujesz usta, dziś nasze cyfry to dziewiątka i szóstka.
|
|
 |
gra, jaką grasz, czemu ja nie mogę bawić się w ten sposób? złamię ci serce, potem to odwrócę.
|
|
 |
mogę zmówić tyle zdrowaś mario,że sama zamienię się w marię
ale co to da?
|
|
 |
kiedy pytam się, czy chociaż trochę za mną tęsknisz. odpisujesz wtedy:'ładna pogodna dzisiaj, nie?' i wtedy wiem, że brakuje Ci mojej obecności
|
|
 |
Wolę szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie żeby pójść ze mną na wschód słońca, niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka
|
|
 |
Otóż nigdy nie mówię "nie" niemoralnym propozycjom... - uśmiechnęła się i spiła resztę niepewności z jego ust
|
|
 |
-Czego Ci brakuje najbardziej?
- Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
 |
Wierz w to co wiesz, nie w to co widzisz
|
|
 |
Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach
|
|
|
|