 |
I tak na prawdę, chce na złość Ci powiedzieć, że bez Ciebie da się żyć. / J.
|
|
 |
Urok urokiem, ale zęby przydałoby się wstawić. / slonbogiem
|
|
 |
To ty pokazałeś mi prawdziwy melanż synu, to właśnie z tobą wypaliłam pierwszego jointa jak i dzieliłam kreski zakładką od jakieś jebniętej lektury. Pokazałeś mi tą ciemną stronę świata i mimo, że Cię nienawidzę dziękuję Ci, bo nie chcę już z tej ciemności wracać. / slonbogiem
|
|
 |
Jestem taka sama jak i kiedyś, a jak sądzisz inaczej to lepiej kurwa nie myśl. / slonbogiem
|
|
 |
Mordy, mordeczki, a w kroku pizdeczki. / slonbogiem
|
|
 |
Ręka, noga, mózg na ścianie!
|
|
 |
Sobotą baluje, wstaje, patrze.. a tu WTOREK! / slonbogiem
|
|
 |
nawet nie wiesz jak starałam się wczoraj by nie pokazać bólu jaki mnie przeszywał gdy was zobaczyłam, Ty tak perfekcyjnie zakochany ona tak idealnie oziębła na Twoje uczucia. Podeszliście do nas a ja mimowolnie spuściłam wzrok. Bałam się spojrzeć w Twoje oczy, idealnie udawałam że między nami nic nie było? że to był tylko czysty sex bez uczuć? nawet nie wiesz ile bym oddała by być na jej miejscu, by móc Cię przytulić, pocałować. Odwzajemniła bym Twoje uczucia w przeciwieństwie do niej, kurwa zrobiłabym o wiele więcej. Nawet nie wiesz jak powstrzymywałam się by nie jebnąć ręką w stolik koło którego staliśmy krzycząc "KURWAA". Nie wiesz i nigdy nie będziesz wiedział co zrobiłeś z moim życiem, bo to by Cię zniszczyło / olkin
|
|
 |
siedzieliśmy w boksie razem z przyjacielem. Okładaliśmy się mięśniakami, i rozmawialiśmy o dziewczynie z którą właśnie się bawił. "Dlaczego nie potrafimy znaleźć sobie kogoś wartościowego, nie chodzi mi o impreze teraz, człowiek po alkoholu jest głupi, ta dziewczyna jest nie warta uczucia, ale dlaczego tak zajebiście idealni ludzie jak my nie jesteśmy w stanie znaleźć swojej drugiej połówki?" rzucił -"bo my ociekamy zajebistością kochanie, dodałam całując go w policzek. Przytuliłam go mocno by nie pokazywać zaszklonych oczu, by nie rozkleić się na jego ramieniu /olkin
|
|
 |
Czego się boję? Kiedyś bałam się stracisz wszystko co kocham. Straciłam moją MIŁOŚĆ, straciłam JEGO. Straciłam rodzinę i przyjaciół. Straciłam wszystko - nadzieje, wiarę w lepsze jutro. Skoro straciłam wszystko, chyba już nie mam o co się bać. / J.
|
|
|
|