 |
Jedna z większych życiowych przykrości: moment, w którym rezygnuje z Ciebie ktoś, z kogo Ty nie potrafisz.
|
|
 |
Nie trać czasu, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że traci Ciebie.
|
|
 |
często myśle o tobie, czy myślisz czasem o mnie?
|
|
 |
To zabawne w takim stopniu, że aż nie chce się uwierzyć
Bo akurat dzisiaj miałem spytać się czy Ci zależy
Pogadać poważnie, wiedzieć wszystko konkretnie
Wyprzedziłaś sms-em, który rozbił mnie kompletnie
Gdy przeczytałem, wiedziałem, że już się nie pozbieram
Cały zacząłem się trząść, mocno, i drżę do teraz
I czuję mięsień, w którym zapisane Twoje imię
I czuję ten ból, i tą świadomość, że on nie minie
Nie mam pojęcia co się stało z Tobą
Na prawdę nie wiem, było nam tak idealnie, a zaczęło się od Ciebie
|
|
 |
dużo o Tobie myślę, to wszystko..
|
|
 |
Każde drzwi, w które wkroczysz, wpuszczę Cię
|
|
 |
mówisz, że musisz iść
ale ja wiem, że chcesz zostać
|
|
 |
jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech, choć pewnie łóżko będzie puste, serce pełne, całuję Twoje zdjęcie.
|
|
 |
odwracam się i odchodzę bez pożegnania.
|
|
 |
Mogę kolejny wieczór zastanawiać się gdzie jesteś z kim i co robisz, mogę iść i na złość upalić się z znajomymi robić na złość i niszczyć siebie i ciebie, nas.
|
|
 |
Nie chcę już niczego, tylko być w zupełnej zgodzie ze sobą. Nie pragnę żadnych nadzwyczajności. Być sobą, tylko tym, czym się jest naprawdę. Nie tworzyć tych kłamliwych sobowtórów w obcych sobie sferach ducha.
|
|
 |
chce zmian a wstyd mi czasem za czym tesknie.
|
|
|
|