|
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? [...] Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
|
|
|
Pragnęła go. Boże, zawsze go pragnęła. Był apodyktyczny i arogancki, a jednak go chciała. Ale go nie potrzebowała.
|
|
|
Zamknij usta i krzycz, że mnie kochasz, a złapię każdy Twój oddech rzucony w moją stronę.
|
|
|
Chcę Twojego dotyku. Ciebie obok mnie. Ciebie.
|
|
|
Więdnę.
Coraz rzadziej na mnie patrzysz.
Coraz rzadziej mnie dotykasz.
|
|
|
Leczę się z melancholii spowodowanej ciężkimi urazami natury sentymentalnej.
|
|
|
Jestem królową katastrofy.
|
|
|
"Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej..." / Edward Stachura
|
|
|
"I chociaż walczysz z całych sił o coś więcej niż parę chwil, po cichu ciągle wierzę, że nadejdzie taki dzień, gdy wrócisz, by stąd zabrać mnie..." / Ania Iwanek & Pati Sokół ft. Piotr Cugowski - Miasto ♥
|
|
|
Jest tak duszno.
Otwieram okno.
Oddycham mocno.
|
|
|
A walka na ziemi i w niebie, przeciwko sobie samemu, o siebie. I walka o święte cele, o wieczne nadzieje.
|
|
|
I potem, dużo później, zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja.
|
|
|
|