 |
` i odbudujmy raz jeszcze, to co daje nam szczęście.
|
|
 |
jedziesz mnie - spoko. wjeżdzasz na mnie przy każdej możliwej okazji - spoko. napierdalasz na mnie, że jestem suką, dziwką, kurwą - też spoko. tylko miej odwagę i powiedz mi to w oczy, a nie wtedy, gdy jestem odwrócona plecami.
|
|
 |
` to nie jest tak, że boję się Ciebie kochać. boję się, że minie ta namiętność i cały ten sentyment, ten płomień naszego uczucia będzie się powoli wypalał, aż w końcu całkiem zgaśnie, nie będę już czuła tego, co Ty możesz nadal czuć do mnie, po prostu boję się, że któregoś dnia Ciebie zranię.
|
|
 |
On . ? . Jest wszystkim co mam i właśnie za to tak kurewsko go kocham . /nacpanatymbarkiem
|
|
 |
On . ? . jest jak mój tlen potrzebny do życia , jak moje szczęście , moja druga połówka jabłka , jak moja przyjaciółka której można się zawsze wypłakać w ramię , jak mój miś do którego można się przytulać w nocy , moja własna odmiana heroiny , moja bratnie dusza . poprostu jest . /nacpanatymbarkiem
|
|
 |
najczęściej tęsknimy za tymi którzy przechodzą obok nas obojętnie nie zauważając nas , chociaż , my wiemy o nich wszystko . /nacpanatymbarkiem
|
|
 |
z dnia na dzień staliśmy się sobie obcy . / nacpanatymbarkiem
|
|
 |
"Dorośli" - mówią mi "dorośnij", wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności, do mdłości, mam dość ich i mam wątpliwości w ludzi, a ten świat nie jest dla nas i na pewno nas nie kupi tu dziś...
|
|
 |
to uczucie, kiedy rozmawiasz ze starym przyjacielem i zdajesz sobie sprawę, jak bardzo Twoje życie się zmieniło.
|
|
 |
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
|
|