 |
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
 |
mamo, proszę nie płacz, ze mną będzie dobrze, cały rozsądek na bok
|
|
 |
naprawde było warto? mam nadzieje ze wiesz, ze nie mozesz wrocic do mnie
|
|
 |
''nie jesteś wcale złym człowiekiem, jesteś dobrym człowiekiem, któremu przydarzyło się wiele złych rzeczy..poza tym świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i złych, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła, tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy ''
|
|
 |
minął już rok , a ja dalej nie moge sobie z tym poradzić, WRR nienawidze takiej bezradności, tylko siąść i płakać
|
|
 |
to co utraciliśmy prędzej czy później do nas wróci , chociaż nie zawsze wtedy kiedy tego chcemy
|
|
 |
nie mogę być miła, wyrozumiała i trzeźwa w tym samym czasie
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
|
|