 |
Żywy organizm.
Ja. Ona. Ona. Ona. On. Każde z nas czeka na początek maja. Kiedy zjedziemy z całej Polski w jedno z najcieplejszych miast w Polsce. Każde z nas przywiezie swoje problemy, namiętności, radości, plany i nadzieje. W jedno mieszkanie.
Może to będą dni, kiedy w żyłach będzie płynęła nam mieszanka alkoholu i szczęścia we krwi. Każde z nas ma mały kartonik problemów, smutków i porażek, który chce wyrzucić do Odry. Znów zostawić, to co ciąży.
Oby to były dni, kiedy w żyłach będzie płynęła nam mieszanka alkoholu i szczęścia we krwi.
To muszą być dni, kiedy w żyłach będzie płynęła nam mieszanka alkoholu i szczęścia we krwi. .
To znów łączenie różnych uniwersów. Lubię łączyć moich bohaterów.
Ja - kreator.
Cały czas czekam na was.
Jak czekałam aż rozstanę się z kontaktowym zapalenie skóry. #fuga. #jasama.
Nie mogę zebrac myśli.
Przytulam petardę.
Odlatuję razem z nią.
Nim.
Nią.
Nią.
Nią.
|
|
 |
`Spijemy toast za te śmieszne plany
i za to co jeszcze przed nami
ale dziś już nie dzwoń, dziś zapijam pamięć .`
|
|
 |
'Mijam ludzi, na ich twarzach tylko smutek i nie chce być jednym z tych, co prócz wódki mają już wszystko w dupie.'
|
|
 |
"Jeżeli nosisz emocje i często tłumisz je w sobie, to jesteś podobny do mnie i mamy podobnie w głowie".
|
|
 |
|
a teraz czuję się troche tak jakby przestawało bić mi serce... / podobnodziwka
|
|
 |
Wiem jak ułożyć rysy twarzy
by smutku nikt nie zauważył.
|
|
 |
Kiedy miłość nie jest śpiewającą raną,
a tylko płaczem z przyzwyczajenia,
błagam Boga o szczęście dla ciebie.
Powiedział mi: "uczyń to sam".
|
|
 |
Ja mam dosyć, ja nie wiem, kim jestem - ja ciebie już nie chcę, nie wiem, kim ty jesteś - wszystko mi się przekręciło na drugą stronę - nie wiem czego chcę, ale coś musi się stać, bo inaczej pęknę - ja nie-wy-trzy-mam.
— Stanisław Ignacy Witkiewicz "Nienasycenie"
|
|
 |
Chyba nigdy nie czułam się tak samotna podczas zasypiania jak dziś... Bo wiem że nawet myślami nie ma Cię dziś przy mnie.
|
|
 |
Po czwarte, nauczyłam się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu.
|
|
 |
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina , zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak na prawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz.
|
|
 |
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
|
|
|
|