 |
Chodź do mnie i zostań, albo zniknij na zawsze. Bo nie wiem ile mam sił na czekanie.
|
|
 |
Jedno wiem na pewno nie chciałbym bez Ciebie. Żyć.
|
|
 |
Patrzę jak miesza się to czego nie ma i to co jest. A potem kiedy mówię wprost milczysz i odwracasz wzrok.
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
Nie potrafię pogodzić się z myślą, że w każdej chwili mogę Go stracić. Że w każdej chwili mogę stracić sens swojego życia, swoją miłość. To jest dla mnie nieznośne. Nie mogę żyć bez Jego uśmiechu, dotyku, poczucia bezpieczeństwa dzięki Jego ramionom. To wszystko było takie piękne.. Czemu teraz to musiałam spierdolić?/disparais
|
|
 |
Dlaczego ja tylko potrafię spieprzyć życie najważniejszym mi osobom? Dlaczego zachowuję się jak najgorsza szmata na świecie i pierdolę życie wszystkim równo? Życie, humor, dzień, tydzień... Wszystko spieprzyłam./disparais
|
|
 |
Czasami nie potrzeba słów, by wiedzieć że coś się zmieniło. Wystarczy wymiana spojrzeń z przyjacielem, by jeszcze bardziej zacieśnić więź. Dotknięcie ręki mówiące "zawsze będę przy Tobie" i nagle ktoś, kto był tylko znajomym, staje się przyjacielem.
|
|
 |
musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.
|
|
 |
Bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara
|
|
 |
siła to jedno, ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to
|
|
 |
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać.
|
|
 |
Potrzebuję rozmowy szczerej z kimkolwiek komu mogę zaufać. Potrzebuję spokoju, cholernego spokoju. Potrzebuję zrozumienia i odrobiny szczerości i miłości. Nie mogę bez Niego żyć. Nie chcę Go stacić. Cholera, jestem do niczego./disparais
|
|
|
|