 |
są takie piosenki, na których dźwięk wybucham spazmatycznym płaczem. cóż, wspomnienia robią swoje.
|
|
 |
dziś wiem, że byłam dla Ciebie jedną z wielu. najważniejsza była ona - amfetamina.
|
|
 |
szukamy w słowniku. litera M. o jest! miłość - patrz przyzwyczajenie (str. 666).
|
|
 |
przez Ciebie mam ochotę na przekleństwa, tanie wino i papierosy z Rosji. mam dość bycia grzeczną, dla Twojego widzi mi się.
|
|
 |
kochaj moje zalety, akceptuj wady. nie próbuj mnie zmieniać.
|
|
 |
męska psychika jest dla mnie czarną magią.
|
|
 |
nie ogarniam, dlaczego udajesz skurwiela przy kolegach, skoro w głębi duszy jesteś wrażliwy i naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
Czy jeśli wszystko co z Tobą związane nadal mnie interesuje, to znaczy, że jeszcze mi nie przeszło?
|
|
 |
Niby już mi przeszło. Jednak kiedy usłyszałam jego imię podczas rozmowy, mój umysł momentalnie się pobudził.
|
|
 |
Miałam miesiąc pocierpieć. Później znów być silną. Zakochać się ponownie. Jednak już się nauczyłam, że życie uwielbia rozpieprzać nasze plany.
|
|
 |
Słuchałam jej nieuważnie, podświadomie wyszukując jego imienia w potoku słów.
|
|
 |
nieważne, że Twoje ciuchy będą od Chanel, buty od McQueena, a włosy i makijaż zrobią Ci specjaliści. nieważne, że będziesz wyglądać jak najdoskonalsza Top Model. zawsze znajdzie się ktoś to zjedzie Cię od góry do dołu, bo jesteś po prostu lepsza. proste.
|
|
|
|