 |
Tobie wszystko jedno, bo już nie patrzysz na mnie..
Odwracasz głowę kiedy wchodzę i zakrywasz oczy, kiedy siedzę blisko..
|
|
 |
Wiedziała z doświadczenia, choć przeciez była jeszcze bardzo młoda, że ci, którzy mają najmniej powodów do płaczu, wylewają znacznie więcej łez niż inni
|
|
 |
Kiedy pisze do ciebie, tzn, ze tęsknię za tobą, a kiedy nie pisze,
tzn, ze chce abyś to ty zatęsknił za mną
|
|
 |
popatrzyłam na twoje dłonie. objąłeś mnie nimi. dawały mi poczucie bezpieczeństwa, ciepło i jak wtedy myślałam - prawdziwą miłość. szkoda, że gdy odchodziłeś i znów mnie przytuliłeś nie czułam tego samego.. czułam wtedy tylko twoje serce. było jak z lodu..
|
|
 |
dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu.
nie martw się, ja lubię się dzielić.
|
|
 |
Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy, widzieli ich wszyscy, Oni tylko siebie...
|
|
 |
Co w nim jest takiego, że ona czuje się, jakby osiągnęła coś wielkiego, za każdym razem, gdy on się uśmiecha ?
|
|
 |
chciej za mnie, czuj za mnie, za mnie cierp, znoś ten ból. za mnie trwaj, żyj za mnie.
|
|
 |
na gitarze wieczorem grał los, szarpał lekko struny, z całych sił szarpał nerwy, poszarpał mi i serce.
|
|
 |
twoja śmierć dobiega końca.
wykrwawiłeś mi się w sercu.
a ja wciaż mam jeszcze ślady na nadgarstkach.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy wspomnę jego słowa, dotyk jego ust i miejsca, w które mnie zabierał, będę sobie przypominała, że to była tylko bajera. Nietania bajera, która całkiem mnie oślepiła.
|
|
 |
Przez ostatni rok, nauczyłam się tak wiele o
życiu i miłości. I nawet jeśli bym mogła, nie
cofnęłabym tych wszystkich złych rzeczy,
które Nam się przytrafiły, bo doprowadziły
one Nas tu.
|
|
|
|