 |
a wieczorami siedzimy na dachu i jemy gwiazdy plastikową łyżeczką . ;* < 3
|
|
 |
-Kochasz mnie - powiedział
-Nie prawda.
-Możesz kłamać, ale ja i tak wiem swoje
-Tak? A Skąd to możesz wiedzieć?
-Twoje oczy szepczą mi to, gdy spoglądasz na mnie stojąc po drugiej
stronie ulicy, kiedy makijaż spływa po Twych policzkach,
bo tak się spieszyłaś, aby mnie zobaczyć, że zapomniałaś
wziąć parasola.
|
|
 |
- Zakochałaś się?
- Nie...Tacy ludzi jak ja się nie zakochują...
- Nie wierzę Ci, przecież widzę że straciłaś dla Niego głowę...
- Owszem...Bo tacy ludzi jak ja od razu szaleją z miłości...
|
|
 |
- Jestem na ciebie zła ! ( 'ale tak bardzo Cię kocham !'- pomyślała)
- I co teraz ?
- Ugryzę Cię.
- Gdzie ?
- W język .
|
|
 |
-A ludzie myśleli że jesteśmy parą....
-Śmiesznie no nie.?
-No tak..
-To czemu zaraz się rozpłaczesz.?
|
|
 |
-Mało kiedy ludzie w miłości się dogadują. Tak jakby byli na haju, ale kiedy.. to się skończy, czar pryska.
-Nie, nie my. Nie nasza prawdziwa miłość.
-Nadal jesteś na haju...
|
|
 |
+ Co mam zrobić żebyś mi uwierzyła?
- Nigdy ci nie uwierzę. nie trudź się.
+ Ale mnie kochasz.
- Kocham.
+ Więc co mam zrobić?
- Nic. Nakarm mnie kłamstwem. Swoim słodkim kłamstwem...
|
|
 |
- Zakochałam się od pierwszego wejrzenia....
- Niezła oszczędność czasu.
- Szkoda, że nie cierpień...
|
|
 |
- A gdybym powiedziała Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłbym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochała, pojechałabyś za mną..
|
|
 |
- A gdyby gwiazdy zgasły ?
- Nie zgasną.
- Ale gdyby jednak ?
- Nie zgasną póki jesteś przy mnie,te inne gwiazdy chowają się za Twoim blaskiem ...
|
|
 |
które słowo do Ciebie nie dociera?
spie.rdalaj, czy chu.ju?
|
|
 |
Kiedyś bedziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem...
Wtedy zrozumiesz ile naprawde straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś .
|
|
|
|