 |
mimo , że nienawidzę w sobie tych 167 centymetrów , to uwielbiałam jak nazywałeś mnie malutka.
|
|
 |
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|
|
 |
. w jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie .. ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto .
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie, że ja jestem Ci potrzebna.
|
|
 |
Patrzyłam mu uważnie w jego zielone oczy delikatnie rozpinając guziki od jego niebieskiej koszuli. Pachniała. On pachniał. Było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. I te rysy twarzy... tak idealne, tak znajome. Musnęłam delikatnie jego policzek... To był mężczyzna, którego kocham.
|
|
 |
złap mnie za rękę i nie puszczaj nigdy więcej
|
|
 |
Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z kolegą. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak naprawdę to mam Cię w dupie.
|
|
 |
Zastanawia mnie, czy każdej mówiłeś to, co mnie . ?
|
|
 |
A tyle razy prosiłam ''nie zapomnij o mnie'' ;(
|
|
 |
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie ?
|
|
 |
Przystojny dość był, inteligentny na tematy różne rozmawialiśmy, nie powiem że nie, ale co z tego jak ja dla niego uczucia nie mam. To z nim zrywam, nie? Zresztą, miłość w naszych czasach nie istnieje, trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać, nie?Więc mu powiedziałam baj, fajnie było, fajne chwile przeżyliśmy, miłe zazwyczaj i dobre, ale no zrywam z nim, nie?
|
|
 |
Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu "
|
|
|
|