głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justyva

 Nie można zapanować nad sercem  nawet jeśli początkowo wydaje nam się  że tak.

martysg dodano: 26 września 2009

"Nie można zapanować nad sercem, nawet jeśli początkowo wydaje nam się, że tak."

 Zdziwienie. Ciekawość. Smutek. Wszystko w kolorze zielonym. Ale nadziei nie było. Choć podobno bywa zielona.

martysg dodano: 26 września 2009

"Zdziwienie. Ciekawość. Smutek. Wszystko w kolorze zielonym. Ale nadziei nie było. Choć podobno bywa zielona."

 Dlaczego serce tak szczelnie zamknęło się w czterech ścianach swojego cierpienia  że nie chciało wpuścić Andrzeja nawet do przedsionka?

martysg dodano: 26 września 2009

"Dlaczego serce tak szczelnie zamknęło się w czterech ścianach swojego cierpienia, że nie chciało wpuścić Andrzeja nawet do przedsionka?"

Oboje potrzebowaliśmy siebie nawzajem  znaliśmy swoje myśli  swoje dusze  teraz poznawaliśmy siebie. To było niezwykłe  nasze wyobrażenia tworzone na podstawie słów ubieraliśmy w rzeczywistość. Nie od razu zauważyłem  że magia gdzieś się ulotniła. Przez rok istnieliśmy dla siebie tylko poprzez słowa na ekranie i to jako przyjaciele. Nagle staliśmy się kochankami  nasza fizyczna bliskość nie pozostawiała miejsca dla wyobraźni  dzięki której narodziła się ta wirtualna magia. Wyrzuciła mnie ze swojego życia  tak jak wyrzucasz zużyty bilet  gdy stwierdzasz  że wsiadłaś nie do tego pociągu. Zapadła cisza. Nie krępowała ich  mimo że oboje chcieli tak wiele sobie powiedzieć...

martysg dodano: 26 września 2009

Oboje potrzebowaliśmy siebie nawzajem, znaliśmy swoje myśli, swoje dusze, teraz poznawaliśmy siebie. To było niezwykłe, nasze wyobrażenia tworzone na podstawie słów ubieraliśmy w rzeczywistość. Nie od razu zauważyłem, że magia gdzieś się ulotniła. Przez rok istnieliśmy dla siebie tylko poprzez słowa na ekranie i to jako przyjaciele. Nagle staliśmy się kochankami, nasza fizyczna bliskość nie pozostawiała miejsca dla wyobraźni, dzięki której narodziła się ta wirtualna magia. Wyrzuciła mnie ze swojego życia, tak jak wyrzucasz zużyty bilet, gdy stwierdzasz, że wsiadłaś nie do tego pociągu. Zapadła cisza. Nie krępowała ich, mimo że oboje chcieli tak wiele sobie powiedzieć..."

 Zdjęcia  które przechowywała w pamiętniku  powrót do wspomnień  które były tylko ich.

martysg dodano: 26 września 2009

"Zdjęcia, które przechowywała w pamiętniku, powrót do wspomnień, które były tylko ich."

 Wiesz  tak mi jest bez ciebie źle  mam straszny problem i tylko ty możesz mi pomóc.

martysg dodano: 26 września 2009

"Wiesz, tak mi jest bez ciebie źle, mam straszny problem i tylko ty możesz mi pomóc."

 W tej malej kawiarence starali się nadrobić każdą straconą sekundę  każdą chwilę  gdy nie byli razem

martysg dodano: 26 września 2009

"W tej malej kawiarence starali się nadrobić każdą straconą sekundę, każdą chwilę, gdy nie byli razem"

Powiedział  że miłość jest albo jej nie ma.

martysg dodano: 26 września 2009

Powiedział, że miłość jest albo jej nie ma."

 Wyglądasz jakbyś umarła i tylko przysłała na ziemię swój cień  by pozałatwiał resztę twoich spraw...

martysg dodano: 26 września 2009

"Wyglądasz jakbyś umarła i tylko przysłała na ziemię swój cień, by pozałatwiał resztę twoich spraw..."

 Ale czasu nie da się cofnąć. I faktów nie da się wymazać. I tych kilku wersów nie da się zapomnieć. Nieodwzajemnienie  bo jak to nazwać inaczej. Dobrze nazwane. Po prostu. I tyle. Nieodwzajemnienie. Nie trzeba nic więcej. Żadnych słów. To mówi samo za siebie.

martysg dodano: 26 września 2009

"Ale czasu nie da się cofnąć. I faktów nie da się wymazać. I tych kilku wersów nie da się zapomnieć. Nieodwzajemnienie, bo jak to nazwać inaczej. Dobrze nazwane. Po prostu. I tyle. Nieodwzajemnienie. Nie trzeba nic więcej. Żadnych słów. To mówi samo za siebie."

 Niedostępna  milcząca  zamyślona. Tak naprawdę nieobecna.

martysg dodano: 26 września 2009

"Niedostępna, milcząca, zamyślona. Tak naprawdę nieobecna."

 Pocałował mnie. W tak naturalny i oczywisty sposób  jakby robił to zawsze. Zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu. Pocałował mnie tak  jak jeszcze nigdy nikt. Wydawało mi się  że stracę przytomność. Tak długo czekałam...

martysg dodano: 26 września 2009

"Pocałował mnie. W tak naturalny i oczywisty sposób, jakby robił to zawsze. Zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu. Pocałował mnie tak, jak jeszcze nigdy nikt. Wydawało mi się, że stracę przytomność. Tak długo czekałam..."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć