 |
są takie wieczory, że nie marzę o niczym innym niż żeby nagle stracić słuch...
|
|
 |
Zastanów się dobrze. ! Jeśli teraz odejdziesz pewnie zawali się mój świat. pewnie będę płakała, pewnie będzie bardzo źle ale za jakiś czas się pozbieram. Powrotów nie będzie.`
|
|
 |
. mama Ci mówiła, będziesz przez niego płakać. mama Ci mówiła, że ta miłość jest zła .
|
|
 |
` jeśli znowu śnię niech wreszcie ten sen nie będzie snem! proszę zostań tu, nie wracaj do snu, na jawie mi mów jak w każdym ze snów, że kochasz mnie"
|
|
 |
... mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie. Ale nikomu nie pozwolę zająć Twojego miejsca. !
|
|
 |
I znów wstanę rano. pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie : jesteś gotowa, by ponownie się rozczarować .
|
|
 |
... wtedy właśnie dopadł ją smutek... był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną. Pożerał wszystko od wewnątrz . !
|
|
 |
Z tym, którego nie lubię. ;*
|
|
 |
Na przekór wszystkim przeciwnościom brnę dalej.
|
|
 |
z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd.
|
|
 |
` no przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo.
|
|
 |
Przytul moje niedoskonałości, wypełnij je sobą, a stanę się lepsza.
|
|
|
|