 |
i tak minie jakiś czas i to love story będzie miało troche mniej jaskrawe kolory.
|
|
 |
zaryzykował wszystko z zazdrości.
|
|
 |
byłeś jedynym, który dawał z siebie wszystko.
|
|
 |
~ żyję tylko dla ludzi, którzy by sobie beze mnie nie poradzili, którzy by bardzo przeżyli moją śmierć. nie żyję dla siebie, z pewnością nie. najlepiej byłoby odejść w zapomnieniu. FORGET_U
|
|
 |
jest strasznie zepsutą kobietą, której okazywanie negatywnych
uczuć przychodzi z łatwością, nie zważa na to, iż rani, a paradoksem
jej istnienia jest fakt, że wrażliwość, która w niej drzemie wypala ją
chcąc wyjść na zewnątrz, a gdy w końcu wyjdzie zostaje odtrącona.
|
|
 |
pamiętam kiedy muskał ustami szyję, mruczał cicho
przy uchu, drażnił mój policzek zarostem.pamiętam,
że mówił, iż mnie uwielbia, pamiętam, że czułam się
przy nim pewna
|
|
 |
- myślisz, że to coś by zmieniło? - przejechała swymi opuszkami
palców wzdłuż linii ramienia odchylając lekko głowę wzrok
zatrzymując na otwartym oknie przez które wdzierał się spokojny
wiatr.
- tu nie można myśleć, tu trzeba czuć - odpowiedziała zachrypniętym
tonem, a po dłuższej chwili milczenia dodała - albo umrzeć.
|
|
 |
~ i wiem, że to co czuję nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. ale tak miło jest, gdy zapytasz, gdy próbujesz mnie pocieszać. FORGET_U
|
|
 |
wszystko perfekcyjnie spierdoliłaś.
|
|
 |
stawałam na palcach, by móc objąć Cię całego.
|
|
 |
Jeśli czegokolwiek potrzebujesz, będę niedaleko
|
|
 |
~ mam tego wszystkiego serdecznie dość. nie radzę sobie z niczym. nawet z pierdoloną szkołą. kurwa, wzorowa uczennica. FORGET_U
|
|
|
|