|
Sokół i Marysia - Chujowo wyszło.
|
|
|
Sokół i Marysia - Spierdalaj.
|
|
|
gdy patrzę na was, czuję pogardę. dziewięć sposobów by uciec, by umrzeć jedenaście. / RΛBICIΛK
|
|
|
dłonie przesiąknięte nikotyną. z t-shirtu emanuje zapach alkoholu. / xnienormalnienienormalnax
|
|
|
śnieżnobiała cera przykryta delikatnie różem na policzkach, teraz puste, a mimo to napełniające nadzieją oczy, na których istnieje jeszcze lekko rozmazany przez łzy wczorajszy makijaż. na amarantowych ustach ukazane mocne zdziwienie zabrudzone przez krew, choć on wciąż stara się doprowadzić ją do stanu idealnego by mógł dokończyć to co nazywa sztuką. kruczoczarne włosy przeszkadzały mu w duszeniu jej. ja nie widzę w tym nic blokującego urok wysysania z kogoś życia. on starał się to robić fenomenalnie i napawać się każdą chwilą z ofiarą. po całym obrzędzie który ma zwyczaj odbywać z ofiarą, po przebraniu i umodelowaniu jej w panią z lat trzydziestych zanosił ciało do dziewiętnastoletniej cerkwi. tam ustawiał ją jak do modlitwy trzymając ją. wierzył że właśnie wtedy ofiara naprawdę umiera przy ostatniej rozmowie z Bogiem. gdy kładł ją później na ołtarzu sam patrzył w podobiznę Jezusa na krzyżu i chwalił się swoim arcydziełem. / zm_
|
|
|
ja... staczam się jak śnieżka, zbieram się do czegoś wielkiego. / Guzior.
|
|
|
Nasze wspólne plany na przyszłość, przyszłość gdzie zawsze mieliśmy być obok Siebie. proszę pomyśl szczerze, czy wartro było to wszystko zniszczyć raz na pstryknięcie palca?
|
|
|
Przez chwilę widzę Twoje oczy jak gwiazdy i to przemija, jestem sam jak każdy! #BISZ
|
|
|
Wiem że zaczynasz nowy rozdział w swoim życiu, rozdział o którym nie ma mowy bym się tam znalazł, nawet na marginesie, lecz wierzę, szczerze że pokochasz mnie jak dawniej, że wszystko powróci. Twoje uczucie, które z upływem lat, przeminęło.
|
|
|
Wiem, że damy radę, byle byś uwierzyła we mnie.
|
|
|
poszukuje motywatora, a raczej kogoś kto nie ma swojego życia by w pełni zajął się moim. / zm_
|
|
|
|