 |
mówiła to już finał, znowu nie zaczynaj, to nie Twoja wina, płakała i odchodziła, wracała i odchodziła
|
|
 |
Trzeba w końcu wydorośleć, poukładać pewne sprawy, i nie jarać tyle trawy, bo to kurwa kiepski nawyk.
|
|
 |
jak mówił Rynkowski jesteśmy za młodzi na sen więc całą noc imprezujemy i odsypiamy w dzień.
|
|
 |
Bycie wrażliwym wcale się nie opłaca, wszystko czuję się dwa razy mocniej i dziesięć razy bardziej się cierpi.
|
|
 |
Ciągle Mu powtarzam, że wszystko będzie okej. Wszystko będzie w porządku. To 2-3 miesiące. Damy radę.. Ale ja już wymiękam. Już nie daje rady... siedzę ciągle w samotności, a kiedy nadchodzi wieczór płyną mi łzy.. Siedzę samotnie, tak samo jak przed tym jak Cię poznałam... A co jeśli to pożegnanie było naszym ostatnim? Co jeśli już więcej Cię nie zobaczę? Co jeśli nie wrócisz? Tak bardzo się boję... Tak cholernie mi ciężko... Tak bardzo Go kocham. / gieenka
|
|
 |
jeszcze tylko dwa poniedziałki i nie zobaczę Cię więcej. smutne.
|
|
 |
Patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne.
|
|
 |
To nie kilometry tak bolą, tylko niepewność czy po ich przybyciu ktoś będzie jeszcze tam czekał.
|
|
 |
Nie wiem co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę.
|
|
 |
dobrze wiem kim jestem, wiem co robię i co trzeba. umiem się zachować, umiem też zajebać.
|
|
 |
ile razy muszę mówić Ci, powtarzać to samo? nie musimy się kłócić, przecież czasu mamy mało. sama wiesz najlepiej jak ukoić mnie, tak jak zdenerwować i zjebać cały dzień mi..
|
|
 |
jedni w konfesjonale dają upust swoim smutkom, inni spowiadają się ospałym prostytutkom. Ktoś straszy dupe, że skoczy z mostu, możesz się śmiać tak jest po prostu.
|
|
|
|