 |
stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na cmentarz. pamiętasz? nadzieja umierała ci na rękach
|
|
 |
gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło to już bym na cmentarzu pewnie miał grunt na własność
|
|
 |
nie mówie bracie że nigdy sie nie bałem, kiedy umre nawet nie zatrzymuj sie nad moim ciałem
|
|
 |
twoje pomocne dłonie zaciskają mi sie na gardle, znam je tak że moge nawijać ich linie papilarne
|
|
 |
Popatrz życie jest piękne.Nie myśl co będzie jutro, bo pęknie ci serce,jeśli jeszcze je masz.
|
|
 |
A zastanawiam się czy swe oddać serce,czy czasem nie będzie za słabe i u kogoś innego pęknie.
|
|
 |
Zauroczył mnie, po prostu.
|
|
 |
W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów.
|
|
 |
Bo są takie osoby, którym zawsze pozwolimy powracać do swojego życia. Nie jest ważne jak bardzo zranili, gdy wracają i tak jesteśmy szczęśliwi
|
|
 |
wszystko juz jest bez sensu.. bo to ON nadawal sens mojemu zyciu..
|
|
 |
wiesz co było najgorsze ? że z każdym dniem coraz bardziej czułam , że odchodzisz - a nie potrafiłam znaleźć słów by Cię zatrzymać.
|
|
 |
Tak bardzo się boję, że przyjdzie dzień, gdy już Ciebie nie zobaczę, że znikniesz jak każdy, kto był dla mnie ważny.
|
|
|
|