 |
|
'byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.'
|
|
 |
|
przerwał ich spacerowanie po parku siadając na ławce. zajęła miejsce koło Niego pogrążając się w ciszy. - dlaczego nigdy nie mówisz o swoich marzeniach? - zagadnął. spuściła głowę chcąc, żeby włosy zasłoniły jej twarz w tym płonące policzki. - bo są głupie. - wymamrotała. - bardzo głupie. - cicho westchnął. - powiedz mi. - poprosił. czuła na sobie Jego przeszywające spojrzenie. - jeśli nie domyśliłeś się do teraz, mówienie Ci o nich nie ma sensu. - szepnęła. - powiedz mi. - powtórzył. przeniosła na Niego spojrzenie zgarniając opadające na twarz kosmyki. - co? że Cię kocham? że moim marzeniem jest, żebyś to uczucie odwzajemnił? - wydusiła i zanim się zorientowała pocałował ją w kącik ust. - uznaj je za spełnione. - mruknął.
|
|
 |
|
- Nie masz własnego życia? - wykrzyczała do niego po czym odwróciła się i chciała odejść. - Ty jesteś moim życiem. Kocham Cię i chcę spędzać czas tylko z Tobą! - powiedział chłopak, usiłując ją zatrzymać. - Zostaw mnie w spokoju! -Nie rozumiesz? Ja nie mogę bez Ciebie żyć. - To nie żyj- odparła i uciekła. Nazajutrz zrozumiała, że przesadziła. Poszła do niego przeprosić. Drzwi otworzyła jej jego matka, ze łzami w oczach. -Jest Sebastian? - zapytała dziewczyna zdziwniona. Kobieta zalała się łzami. - Sebastian się powiesił.
|
|
 |
|
umiałam sprawić , że się poznaliśmy. umiałam sprawić , że uśmiechałeś się dzięki mnie. umiałam sprawić , że niektóre sytuacje kojarzyły Ci się tylko ze mną. umiałam sprawić , że w pewnien sposób byłam dla Ciebie wyjątkowa. umiałam sprawić , że mi zaufałeś. umiałam sprawić , że prosiłeś mnie o radę - Ty, człowiek, który rzadko komu się zwierza. umiałam sprawić , że staliśmy się sobie bliscy. a gdy Ty zadałeś jedno z ważniejszych pytań - nie umiałam odpowiedzieć, wymiękłam.
|
|
 |
|
może i ją zrani . może zostawi ją tak jak wszystkie swoje poprzednie dziewczyny . może i będzie przez niego płakała w poduszkę i popadnie w masakryczną depresję . być może zwyczajnie się nią bawi sterując nią jak marionetką . być może jest z nią dla chorego zakładu ze swoimi kumplami . być może liczy tylko na jedno . być może to nie przetrwa zbyt długo . być może rozkocha ją w sobie na całego a potem postara się , żeby cierpiała w najlepsze . być może przez niego zacznie znów spędzać samotne wieczory urozmaicone łkaniem i słuchanie melodii , które kojarzą się z nim . być może rozwali doszczętnie jej serce i zabierze ostatnie siły do życia . być może . ale teraz te wszystkie rzeczy najmniej ją interesują . bo chce z nim być , chce być jego . wbrew wszystkiemu .
|
|
 |
|
zasłaniam dłońmi oczy. chcę zasnąć, codzienność tak bardzo boli.
|
|
 |
|
I wyobraź sobie, że co drugie bicie mojego serca, należy do Ciebie. ♥
|
|
 |
|
są czasem takie sytuacje, w których nie pomaga ani tabliczka czekolady, ani paczka fajek.
|
|
 |
|
Musisz zrozumieć, że spotka Cię kara. Poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem Ci spierdalaj !
|
|
 |
|
I te smsy które zaśmiecają mi skrzynkę odbiorczą już tyle czasu. Nie każdy ma siłę by je skasować.
|
|
 |
|
Nic nie zastąpi mi, dotyku Twoich dłoni..
|
|
 |
|
Czasem boli sam fakt, jak wielka jest między nami odległość
|
|
|
|