 |
Noc, to taka dobra przyjaciółka, której możesz zwierzyć się ze wszystkiego, a dzień, to zwykły znajomy z którym często zmagasz się uważając, by nie powiedzieć za dużo.
|
|
 |
Znowu coś obudziło się w nieodpowiednim momencie.
|
|
 |
Czasami chciałabym nauczyć sie być obojętna,
na błędy które tak często popełniasz.
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia,
niż codzień czuć w sobie że wciąż nic się nie zmienia.
|
|
 |
Poza nami jest ta miłość jedna która nie istnieje bez nas.
|
|
 |
umierając , zostawimy niedojedzone herbatniki, niezaparzoną kawę, napoczęte rolki papieru toaletowego i do połowy opróżnione kartony mleka, psujące się w lodówce. Przedmioty codziennego użytku przeżyją nas, dowodząc, że nie byliśmy gotowi do odejścia.
|
|
 |
Kochajmy cokolwiek. I tak będzie bolało.
|
|
 |
i jakby tego było mało wszystko się rozpadało
|
|
 |
"Intencje miałem szczere, dziś spędzam dobrze
Z soboty będę na niedziele
Nie będzie kłopotów z powrotem - są przyjaciele "
|
|
 |
wiem, że dopóki jesteś nie zostanę z niczym
|
|
 |
Nie walczę z błyskiem istnień, za dużo tu sztormów
|
|
 |
Może ten dzień jest po to by nie było gorzej
By kolejny czarny malowany był w kolorze
|
|
|
|