 |
I jakoś nie jest tak jak wczoraj....
|
|
 |
wiem, że mnie kochasz, tym pachnie Twoja skóra.
|
|
 |
Chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków. Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
|
|
 |
Noc i dzień zlewa się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie.
|
|
 |
To ja - Twój życiorys. Chodź ze mną, mam pomysł.
|
|
 |
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. jak amfetamina robię Tobie w głowie miraż i uzależniam Cię na dobre.
|
|
 |
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość?
Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko
|
|
 |
Wróci słońce - myślał Muminek, podniecony. - Koniec z ciemnościami, koniec z samotnością. Będzie można usiąść sobie na werandzie i pogrzać plecy..
|
|
 |
'Kiedy poczuję namiętność staję się totalnie nieodpowiedzialna
|
|
 |
'Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być
|
|
 |
Najgorsze jest to, że nie panujesz nad tym, jak się od kogoś uzależniasz.
|
|
 |
Proszę mi odpowiedzieć: jakim jest pani typem kobiety? Zimna, nieśmiała, umiarkowana, zabawowa, rozpustna? Chcę wiedzieć, czy mam nalegać czy nie, czy rzucić się na panią — na co mam wielką ochotę — czy raczej zachować dystans. Słowem, jakim jest pani typem kobiety, znaczy: Czy jest pani gotowa iść do łóżka już pierwszego wieczoru?
|
|
|
|