|
I kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi
I próbując złapać oddech, powiem 'Kocham Cię' ostatni raz już Tobie
|
|
|
gdy nikt nie chce pomóc, musisz zdać się na muzykę.
|
|
|
nie wiesz kiedy mi pomagasz
|
|
|
chciałam Ci podziękować za tamtą rozmowę, ale uznałam, że w przypadku przyjaźni, nie powinnam, bo to było normalne
|
|
|
tak już jest, że jak Cię nie ma, to jest dobrze, nawet, bo to normalne, ale gdy czuję, że mnie olewasz, to ja olewam wszystko inne, wszystko co normalnie ma znaczenie, ale gdy ja nie mam znaczenia, to wszystko dla mnie też przestaje je mieć. i to jest złe
|
|
|
Znajdź kogoś, kto nie będzie bał się przyznać, że za Tobą tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jesteś idealna, ale będzie traktował Cię tak jakbyś była. Kogoś, kogo największym lękiem, będzie strach przed utratą Ciebie. Kogoś, kto odda Ci swoje serce w całości. Kogoś, kto mówiąc, że Cię kocha naprawdę będzie to czuł. Kogoś, kto będzie chciał budzić się przy Tobie każdego poranka i nawet widząc Twoje zmarszczki i siwe włosy, wciąż będzie zakochiwał się w Tobie na nowo.
|
|
|
już nie śmiejesz się jak dawniej, wszystko jest inaczej.
|
|
|
coś tak czuję, że Cię potrzebuję, tak czuję, że chcę zniknąć, tak bardzo chcę byś poczuł to samo
|
|
|
Wszystkim brakło dzisiaj słów, wszyscy zdawali się mieć rację. Co ma być to i tak będzie. Trzymać się dobrych rąk i słuchać mądrych słów.
|
|
|
Kończy się zawsze tak samo, myję włosy, siadam przy zimnym grzejniku, oblatuję wzrokiem niebieskie poblakłe ściany i stare meble, serce zaczyna mi dygotać, wybieram numer, w głowie powtarzam starannie dobrane słowa, naciskam zieloną słuchawkę...słyszę dziewięć smutnie brzmiących sygnałów, powtarzam czynność dwa razy, kładę się do łóżka, słucham muzyki aż zasnę. Rano wszystko wygląda tak samo.
|
|
|
najłatwiej mieć wyjebane, potwierdź.
|
|
|
zawsze kilka scenariuszy, tylko szkoda, że w głowie...
|
|
|
|