|
Nie ma łatwego sposobu by to powiedzieć, więc po prostu to powiem. Poznałam kogoś. To był przypadek, nie szukałam jego. To było jak burza - on coś powiedział, a ja mu odpowiedziałam. Zanim się zorientowałam, chciałam, aby ta rozmowa trwała przez resztę mojego życia. Mam to przeczucie, że on może być tym jedynym. Jest kompletnie szalony, sprawia, że mam ochotę się śmiać. Trzeba nad tym popracować. Mówię o Tobie - to Ty jesteś nim. To jest ta dobra wiadomość. Zła jest taka, że już nie wiem co robić, by z Tobą być. To mnie przeraża, jeśli nie jestem z Tobą teraz, to mam przeczucie, że się zagubimy. Ten świat jest wielki, pełen zakrętów i zmian. Ludzie mrugają i wtedy przegapiają tę chwilę, chwilę, która mogła zmienić całe ich życie. Nie wiem, co jest między nami, nie wiem dlaczego miałbyś marnować na mnie swój czas, ale wiem, że cudownie pachniesz - pachniesz domem. Robisz świetną kawę, to się liczy, prawda?
|
|
|
Za niektórych ludzi oddalibyśmy życie, bo w głębi duszy wiemy, że życie bez nich i tak by nie miało sensu
|
|
|
Wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy.
|
|
|
Śpiewaj jakby nikt cię nie słyszał, tańcz jakby nikt cię nie widział, kochaj jakby nikt nigdy cię nie zranił, żyj jakby nie było jutra..
|
|
|
Siema, siema to my...pokolenie zatrute komercją..
|
|
|
Sto tysięcy planów na jutro, mam jeden plan: Brak planu, łapię chwilę, żyje tu nie gdzieś tam
|
|
|
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie, zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni, że ja już na nich nie czekam
|
|
|
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
|
Czy kiedykolwiek marzyłeś, by mieć drugą szansę spotkania kogoś ponownie po raz pierwszy?
|
|
|
może pewnego dnia powiemy sobie wszystko.
|
|
|
|