 |
za kazdym razem, gdy wydaje mi sie, ze chociaz troche zaczynam miec pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi sie r o z p i e r d o l i c w drobny mak i utwierdzic mnie w przekonaniu, ze jednak nie. ze nadal cierpie z tych samych powodow.
|
|
 |
kiedyś myślałam, że można śmiało określić, czego oczekuje się od tej drugiej osoby. jednak ludzie są tak zaskakujący i tak różni, że nie można po prostu wymarzyć sobie kogoś i na upartego szukać właśnie takiej osoby. w każdym jest odrobina magii, każdego trzeba poznać aby tę magię odkryć. dla mnie osobiście idealnym, wymarzonym chłopakiem będzie ktoś kto obdarzy mnie uczuciem i zaufaniem tak wielkim, jak ja jego. nie ważne jaki będzie miał kolor włosów czy oczu, nie ważne czy będzie biedny czy bogaty, nie ważne czy wszystkie cechy jego charakteru będą "idealne". pragnę tylko tego, aby patrząc w jego oczy, móc ujrzeć szczęście dwojga ludzi widzących wspólny cel... czy to tak wiele?
|
|
 |
Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku . Nie obchodzi mnie , czy jesteś szalony.Boże... Po prostu wiem ,że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu.Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.
|
|
 |
czasami sobie wyobrazam jak szczesliwi moglibysmy byc.
|
|
 |
jesteś nikim, myślałam, że to nieprawda..
|
|
 |
-apsik!
-na zdrowie!
-wolałabym na miłość.
|
|
 |
`. ` jesteś moim tlenem . ; *** kocham cie^
|
|
 |
` tak zaczyna się historia w której serca dwa , zaczynają bic dla siebie .
|
|
 |
'Lubię Twój zapach. zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście .
|
|
 |
`( . . . ) jazda, jazda na maska ;))
Daleko xd
|
|
 |
Żałuję, że nie odepchnęłam Cię, gdy zacząłeś mnie całować. Ale żałowałabym bardziej gdybym jednak to zrobiła.
|
|
 |
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić./ abstraction
|
|
|
|