 |
|
herbatą zapijam tęsknotę i ksiązką zajmuję czekanie.
|
|
 |
|
byłam Twoją zabawką na alkaliczne baterie, obracałam się w kółko nucąc Ci melodię na dobranoc raz głośno, raz cicho.
zabawką z surowców wtórnych, jak papier toaletowy, z Chin importowaną, gatunek zdecydowanie drugi.
|
|
 |
|
'Zanim powiesz ` kocham` pomyśl czy potrafisz .
|
|
 |
|
przyjaźń w miłość może przerodzić się bardzo łatwo.. miłość w przyjaźń nigdy..
|
|
 |
|
Byłam Twoją sanitariuszką, gdy ona Cię raniła. Całodobowa panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w Twoim kierunku. Przewodnikiem, który wskazywał Ci szlak, gdy się zgubiłeś. Darmową dziwką w chwilach zapomnienia. A wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem twą najlepszą przyjaciółką. przyjaciółką powiadasz?
|
|
 |
|
'Chodź, opowiem Ci o tym czego nienawidzę .
|
|
 |
|
` i cieszyć się z najmniejszych radości , aby zmylić smutek .;]
|
|
 |
|
wolę nie być szczęśliwą. niż być przez chwilę, a później żałować, że szczęście minęło. tęsknić za nim, i modlić się o powtórkę z rozrywki, każdego wieczoru. wolę, nie./ abstraction
|
|
 |
|
'Cholernie Cię potrzebuję. tylko nikomu nie mów .
|
|
 |
|
olej głupka, zobacz co robi.
|
|
 |
|
Niech ktoś mnie obudzi, niech ktoś mnie stąd zabierze, niech ktoś mnie uratuje, niech ktoś to posprząta, niech ktoś to cofnie, niech ktoś mnie pozbiera, niech ktoś mnie podniesie i otrzepie, niech, bo sama nie umiem, no niech, błagam, już wystarczy, naprawdę, wystarczy.
|
|
 |
|
wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspomniając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni
|
|
|
|