 |
|
Trzy zapałki kolejno zapalone w nocy. Pierwsza żeby zobaczyć całą Twoją twarz. Druga żeby zobaczyć Twe oczy. Ostatnia by zobaczyć Twe usta I całkowity mrok by się wszystkiego nauczyć na pamięć Kiedy obejmę Cię ramionami.
|
|
 |
|
Znowu odwiedziłam pokój narkomanki ... Co jej powiedziałam ? Powiedziałam a raczej nakazałam dać mi dużą dawkę heroiny , Ona najbardziej uzależnia . A co mam zrobić gdy nie ma Cię obok mnie ... Przecież To Ty byłeś moim jedynym narkotykiem ...
|
|
 |
|
Wiesz kto to przyjaciel ?! Przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by Cię kochala , Bo i tak Cię kocha. Nie wymagasz by przy Tobie była , bo i tak przy Tobie jest. Nie wymagasz , żeby z Tobą płakała Bo i tak płacze. Nie wymagasz zaproszeń Bo zawsze czujesz się zaproszony. Przyjaciel to osoba , która nigdy nie będzie chciala z Tobą być , bo nie będzie chciała Cię zranić!!! Przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
 |
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział
|
|
 |
|
Klaps na goły tyłek - postrach małych dziewczynek, staje się przyjemnością gdy dorosną.
|
|
 |
|
w filiżance kawy szukam kolorów życia .
|
|
 |
|
Doszłam do wniosku, że jest po co nie mieć na sobie bielizny i nosić czerwoną szminkę w torebce.
|
|
 |
|
i myślisz, że jedno Twoje słowo i przylecę do Ciebie tak jakby nigdy wcześniej nic się nie stało ? tak myślisz ? to dobrze myślisz...
|
|
 |
|
mogę płakać jak bezradne dziecko, i tak nic nie zmienię.
|
|
 |
|
nie analizować, nie mysleć obsesyjnie.
|
|
 |
|
przelotne spojrzenia, kilka słów bez znaczenia
|
|
 |
|
lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo . lubię tęsknić, wspinać się po poręczy dźwięku i koloru. w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty .
|
|
|
|