 |
Gdy zgasiłam światło, włączyłam naszą piosenkę i wtuliłam się w poduszkę - łzy płynęły same.
|
|
 |
znowu zostawiłeś mnie w śnie, a mnie rozdzierał ból, który trudno znieść , a najgorsze , że jak się obudziłam, to czułam dokładnie to samo...
|
|
 |
I nagle zrozumiałam, jak trudno mi oddychać, gdy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
 |
a obojętność z jaką przechodzisz obok mnie oddala każdą dobrą myśl..
|
|
 |
chciałabym wiedzieć co myślisz, kiedy bez słowa się mijamy.
|
|
 |
dobrze wiem, że myśląc o Tobie sama zadaję sobie ból, który przeszywa każdą komórkę mojego ciała. mimo wszystko pokochałam to cierpienie.
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut, godzin, lat na poskładanie go. A i tak nigdy już nie będzie tak perfekcyjny.
|
|
 |
ta pusta nadzieja, że zatęsknisz i wrócisz, choć na minutę, czy dwie..
|
|
 |
Nie jestem z tych co płaczą
kiedy spóźniasz się
za siebie sama płacę
nie możesz kupić mnie
|
|
 |
wciąż miała nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni...
|
|
 |
- Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce ?
- Nic... Zupełnie nic...
Przecież żyje, pije herbatę, bierze prysznic, czyta książki, czasem nawet się uśmiecha...
Z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu... Rozumiesz ?
|
|
|
|