 |
-a od dziś nie pale, nie jem słodyczy i zakocham się w tym roku. będzie cudownie. cholera jasna, widział ktoś moje papierosy!- krzyknęła sięgając po wielkie ciastko z kremem.
|
|
 |
I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał.
|
|
 |
Tak, delikatność czyni Cię słabszym, ale o ileż bardziej wyjątkowym
|
|
 |
tuląc się do innego i tak w głowie mam Ciebie..
|
|
 |
dziękuję że olewasz. cholernie mi miło. amen.
|
|
 |
I wiem że na pytanie ` kim dla Ciebie jestem ` nie znasz odpowiedzi.
|
|
 |
Nie kochasz mnie
Ale nie pozwolisz nam być osobno
|
|
 |
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
słodszy , niż biała czekolada
|
|
 |
- dlaczego mądre dziewczyny nie mają facetów ?
- bo nie grzebią w śmieciach .
|
|
 |
Scooby: Ja też mam odejść?
Kudłaty: Nie przyjaciele nie odchodzą.
|
|
 |
Bo widzisz prosiaczku, czasem nawet przyjaźń znika jak miodek Puchatka .
|
|
|
|