 |
|
Jest ideałem. Ma nawet to imię, które najbardziej lubię.
|
|
 |
|
może kiedyś zrozumiesz że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o twoje ciepło..
|
|
 |
|
- Odpowiedzi zaznaczamy ptaszkiem !
- A długopisem nie można ? ; >
|
|
 |
|
Co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.
|
|
 |
|
stał się obojętny. każde Jego słowo z czasem zaczęło gdzieś umykać. Jego usta przestały pociągać, a obecność doprowadzała do szału. nie był już potrzebny. nie pociągał mnie jak dawniej. byłam pewna, że wszystko już ze mnie wypłynęło. że na którymś z zakrętów zgubiłam to całe uczucie. myliłam się. wystarczyło Nasze zdjęcie i wspomnienia, w których byliśmy szczęśliwi. nie przestanę Go kochać, to chyba niemożliwe.
|
|
 |
|
Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę, że nadal żyję. Nie zagłodziłam się, nie utopiłam w wannie, nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie, nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni, że sobie radzisz.
|
|
 |
|
Odpierdol się od niego albo 'uno momento wpierdolento' ! . ;)
|
|
 |
|
chłopak też potrafi dniami, godzinami płakać
|
|
 |
|
Tak wiele nas łączy i tak wiele próbuje nas rozdzielić. To smutne, wiesz?
|
|
 |
|
I ten strach, że nie znajdziesz lepszego, bo nie zasługujesz./
|
|
 |
|
Znasz to ? Jesteś z kimś, kogo kochasz. Jest dobrze, ale kłócicie się i zawsze tak kłótnia kończy się tak samo, czyli 'koniec tematu i wszystko będzie dobrze'. I tak w kółko. Aż sama zadajesz sobie pytanie czy to ma sens. Tyle razem przeżyliście. Nie raz Cię zranił, nie raz usłyszałaś słowo 'spierdalaj' . Ale są też chwile kiedy czułaś, że jesteś najszczęśliwsza na świecie. Tylko sama już nie wiesz, co Cię przy nim trzyma. Miłość, czy przyzwyczajenie. Chwile w których było naprawde dobrze. Każdy Ci mówi, żebyś z nim skończyła, pytają Ci się ' po co się męczysz z nim ?' . Milcze, bo sama już nie wiem co mam odpowiedzieć. Tsa. To uczucie, którego nie da się opisać. Bo wiesz co to jest ? Miłość.
|
|
 |
|
Dalszy CIĄG>Na myśl sunie się "Kocham Cię jak dawniej!" ale nie można kochać dwóch mężczyzn naraz. Teraz to on odgrywa główną rolę w moim życiu, mam nadzieję, że tam na górze również jesteś taki szczęśliwy jak ja teraz z nim.
|
|
|
|