 |
możesz mieć pewność, że Ci nie zależy, ale ja mam kurwa pewność, że Cię kocham.
|
|
 |
nie mieliśmy wspólnych zdjęć, ale mieliśmy wspólne wspomnienia. nie pisaliśmy sobie słodkich sms'ów, ale wyznawaliśmy sobie oryginalnymi słowami miłość w rzeczywistości. nie byliśmy parą na fotce, ani na facebooku, ale jako kobieta i mężczyzna, dopełnialiśmy się doskonale. Byliśmy realni, żeby nie powiedzieć, że wspaniali. żyliśmy rzeczywistością, umieliśmy nią żyć, tyko szkoda ze nam nie wyszło.
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje? / whitedove
|
|
 |
Nie mogłam tak po prostu odejść, zostawić go samego. Całował mnie, czułam jego oddech na całym ciele. Pragnęłam go tak bardzo jak kogoś, kto mnie absolutnie dopełniał, ale jednocześnie wcale nie chciałam go poczuć. Rozsądek blokował moje emocje.
|
|
 |
ps. zostań na dłużej.. zostań na zawsze.
|
|
 |
Bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy ciebie? Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
Zapisałam jego zdjęcie na dysku C/moje dokumenty/obrazy/kochanie. Tak na wszelki wypadek, gdyby zapis w moim mózgu nie potrafił wyświetlić wysokiej jakości obrazu.
|
|
 |
ja pierdole, nie umiem się zakochać..
|
|
 |
nie lubię siebie, nie lubię tego co się dzieje w mojej głowie, i nie lubię tego jak wyglądam, ale mogę Ci zagwarantować że nie znajdziesz drugiego takiego jak ja, który będzie Cię tak kochał, który dla Ciebie będzie opieprzał Twoją matkę, który przyjedzie w nocy sprawdzić czy nie ma potworów w Twojej szafie, który zapali dla Ciebie setkę świec. i możesz sobie nie zdawać sprawy, że popełniłaś największy błąd swojego życia, ale to przyjdzie. Może nie dziś, może nie jutro, ale wkrótce, i do końca Twoich dni.
|
|
 |
Kochałeś we mnie wszystko- oczy, usta, ciało.. - Prócz mnie. / antra
|
|
 |
Nie odzywa się już kilka dni, a ja panikuje. Próbuje sobie wmówić, że to pewnie przez naukę, przecież tyle najebali sprawdzianów na najbliższe dwa tygodnie, ale wiem, że to wcale nie przez naukę. Nie odzywa się, bo nie chce ze mną rozmawiać, nie chce wiedzieć, że żyję, nie chce mnie znać. To kurewsko boli. / antra
|
|
 |
Cierpię chyba, przez Ciebie. A obiecywałeś...
|
|
|
|