głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justieee

Cza­sami zu­pełnie niepytani o zda­nie  mu­simy odpowiadać za czy­jeś błędy..

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Cza­sami zu­pełnie niepytani o zda­nie, mu­simy odpowiadać za czy­jeś błędy.. `

Jeśli myślisz  że znasz siebie  pro­wo­ku­jesz los do te­go  by udo­wod­nił Ci  jak bar­dzo się mylisz  ..

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Jeśli myślisz, że znasz siebie, pro­wo­ku­jesz los do te­go, by udo­wod­nił Ci, jak bar­dzo się mylisz `..

To nie zbrod­nia zgu­bić siebie na zakrętach życia. Zbrod­nią jest już nig­dy po siebie nie powrócić  .

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

To nie zbrod­nia zgu­bić siebie na zakrętach życia. Zbrod­nią jest już nig­dy po siebie nie powrócić `.

Za­nim wskażesz ko­muś drogę   upew­nij się  że sam nie błądzisz  .

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Za­nim wskażesz ko­muś drogę, upew­nij się, że sam nie błądzisz `.

Uczę dziec­ko jak odróżniać dob­ro od zła  co można  a co nie wy­pada.   Dziec­ko mnie uczy ot­wartości i szcze­rości  którą  my do­rośli  często cho­wamy pod fałszy­wymi uśmiechami  .

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Uczę dziec­ko jak odróżniać dob­ro od zła, co można, a co nie wy­pada. Dziec­ko mnie uczy ot­wartości i szcze­rości, którą, my do­rośli, często cho­wamy pod fałszy­wymi uśmiechami `.

Jakie to dziwne  że gdy człowiek jest szczęśliwy  często nawet o tym nie wie. Nie zdaje sobie z tego sprawy. Dopiero później  żyjąc wspomnieniami  zauważa  że to  co go wtedy spotkało  to było właśnie szczęście  .

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Jakie to dziwne, że gdy człowiek jest szczęśliwy, często nawet o tym nie wie. Nie zdaje sobie z tego sprawy. Dopiero później, żyjąc wspomnieniami, zauważa, że to, co go wtedy spotkało, to było właśnie szczęście `.

Gdyby tylko człowiek mógł odmówić składania zeznań przed własnym sumieniem  .

niunialubiszto dodano: 22 luty 2015

Gdyby tylko człowiek mógł odmówić składania zeznań przed własnym sumieniem `.

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to  że jesteś? Jak wytłumaczyć  że w życiu najbardziej boję się tego  co piękne?

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne  o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy  związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić  narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę   a on i tak będzie chciał być obok  uparcie twierdząc  że nie ma lepszego miejsca  niż to przy mnie  niezależnie od wersji mojej osoby  która akurat wchodzi w grę.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry  jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję  że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem  niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym  że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej  a ja dostrzegam serce. I słyszę  jak tłumaczy mi coś  a zdanie kończy się uzasadnieniem  ... bo Cię kocham .

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna  za mało dobra i wystarczająca  by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona  taka  która rani jak cholera  taka  która zabiera wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 19 luty 2015

Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]

no ja mam podobnie teksty niunialubiszto dodał komentarz: no ja mam podobnie do wpisu 16 luty 2015
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć