 |
- jak wyglądam? -no wiesz jak mówią, gówna pudrem nie przykryjesz
|
|
 |
Jak sobie pościelisz ...... to mnie zawołaj !!;)
|
|
 |
Kiedy dwoje ludzi ma być razem, będą razem. Istnieje coś takiego jak przeznaczenie
|
|
 |
"Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał."
|
|
 |
podsumowując. nie zmienię niczego co było. nie cofnę czasu. mogę jedynie żałować i męczyć się wyrzutami sumienia. nie naprawię tego, nawet gdybym bardzo chciała. nawet, gdybym pragnęła tego najmocniej na świecie. to koniec.
|
|
 |
Chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
- dzień dobry. poproszę żywca. - a dowodzik jest ? - wodę, debilu.
|
|
 |
- Przyjechałaś samochodem ? - Niee, przyszłam rowerem.
|
|
 |
kiedyś napcham Ci do mordy tych pierdolonych czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
 |
- za kim najbardziej tęsknisz ? - hmm .. tęsknie za ludźmi, którzy nauczyli mnie żyć. - jak to nauczyli żyć ? przecież każdy to potrafi. - ja nie potrafiłam. na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi, którzy pokazali mi jak się śmiać, kochać, jak czuć się szczęśliwą.. - to pewnie nauczyli cię też i płakać.. - niee, płakać nauczyłam się sama.. wtedy, gdy odeszli bez słowa pożegnania.
|
|
 |
sklep: - dzień dobry, mogę w czymś pomóc? - nie, stoję tu 15 minut żeby pani dzień dobry powiedzieć!
|
|
 |
Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać, ale nie wierzę w przyjaźń z nimi. Nie noszę szpilek, chociaż posiadam trzy pary w szafce. Upajam się wolnością tak samo, jak moim ukochanym arbuzowym drinkiem Sobieskiego. Jestem, bo muszę.
|
|
|
|