 |
tu każdy żyje by żyć, ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic
|
|
 |
idę, a moje serce nie przestaje bić i wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic
|
|
 |
to brud moich uczuć, spróbuj to poczuć nie mając nic, używając swych oczu
|
|
 |
" i jest za późno już razem nie sięgamy do chmur, nie mogę nawet, już nie trzeba mi piór tylko w dół "
|
|
 |
ej mów, jeśli trzeba Ci znów kolejnych słów !
|
|
 |
coś, jakby nie wiem, a nie wiem bo ten level, zamknęliśmy przed niebem
|
|
 |
I nie ważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć, na końcu i na początku jest samotność..
|
|
 |
skoro.. 50 lat razem - to miłość. 5 lat razem - zakochanie. 2 lata - zauroczenie. 3 miesiące - nieporozumienie... to przeżyjmy razem pół wieku... ;)
|
|
 |
-plany na przyszłość? -yyy? -no.. kim chcesz zostać w przyszłości? -Jego żoną.
|
|
 |
Nie zmieniaj się bo jesteś właśnie sensem mojego życia ...
|
|
 |
- Księżniczko w którym zamku straszysz ? - za małego masz kucyka żeby tam dojechać .
|
|
 |
Siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna .
|
|
|
|