 |
momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność, a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno, że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.
|
|
 |
nie interesują mnie chłopcy, kocham jedynie matematykę.
|
|
 |
Zastanawia mnie fakt, co ludzie skaczący z budynków, mostów, wieżowców czują, gdy spadają. Czy czują ulgę? Lęk? Przerażenie? Czy też wolność? Co widzą tuż przed samym zetknięciem z ziemią? Czy faktycznie, tak jak w krążącej plotce widzi się całe swoje życie, te ważniejsze momenty czy po prostu nicość? Jakie to jest uczucie kiedy spadasz i wiesz, że to jest koniec Twojej męki, cierpienia. Czy ludzie, którzy skaczą naprawdę chcą się zabić?
|
|
 |
Zrozum. Nie chcę źle. Chcę dobrze. Żeby w końcu było dobrze, bo teraz jest nie za bardzo kolorowo. Potrzebuję, żebyś dał mi znak, że istniejesz, bo teraz jesteś mi potrzebny. Daj tylko znak, że gdy Cię potrzebuję, to mogę liczyć na Ciebie. Bo jeśli nie na Ciebie, to na kogo?
|
|
 |
Jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. Samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym.
|
|
 |
Może czas odpuścić i poczekać na to szczęście, które podobno kiedyś nadejdzie.?
|
|
 |
Ja nie chcę już tęsknić za tym, czego nie mam..
|
|
 |
Przyznaj, że gdy słuchasz muzyki, to właśnie Jego masz przed oczami.
|
|
 |
ale ten czas zap*erdala...
|
|
 |
Łatwiej się nie interesować. Łatwiej pogadać o mało istotnych sprawach. Każde pytanie może sprowadzić nas na niechcianą ścieżkę. Sam udajesz, że wszystko jest w porządku. Myślisz, że jak już mnie zdobyłeś , to teraz możesz traktować nijak. Łatwiej o nic nie pytać. Bo po co wnikać w to czy poradziłam już sobie z Twoim odejściem czy ciągle jeszcze płaczę. Po co masz wiedzieć jak się czuję - to tylko może spowodować wyrzuty sumienia, a tego właśnie unikasz. Nawet nie potrafisz się pożegnać... bardziej spodziewałam się , że to ja coś zrobię nie tak, że Cię skrzywdzę, ale tak szybko to urwałeś , że nawet nie miałam kiedy. Szkoda tylko , że wcześniej uwierzyłam, że jesteś ideałem . Rozczarowanie dużo mnie kosztowało.
|
|
 |
Wiesz dlaczego uważam, że bylibyśmy idealną parą? Bo żadna dziewczyna, nie czekała by na ciebie tyle czasu, a tym bardziej nie znosiła by codziennie twoich humorów.
|
|
 |
Kochać to coś irracjonalnego, to niedzisiejsza fantazja, coś, czego nie da się wytłumaczyć, coś, co nie jest praktyczne, coś, co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem.
|
|
|
|