 |
|
nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie, błyskiem w oku i fajką w ustach. chcę kogoś, kto dając mi szczęście, trochę namiesza. rozkocha mnie w sobie, a kolejną kłótnią oderwie jakiś fragment mięśnia, którego tym razem ani mostek, ani żebra, nie ochronią.
|
|
 |
|
pamiętam, jak oplatał mnie ramionami przyciskając do jednej z barierek na lotnisku, jak całował po włosach, powiekach, policzkach, a ostatnie pragnienia zamykał w ustach, jak szeptał, że już tęskni, kocha, obiecywał, że wkrótce znów się spotkamy. z nieobecnym spojrzeniem podał mi dwie torby z moimi rzeczami po czym ponownie przygarnął do siebie. moje drżenie, Jego obawy i widok z okienka samolotu na miejsce, które znów zostawiam. miejsce w którym wszystko jest inne, począwszy od czasu, a skończywszy na wartości, którą jest Jego obecność tutaj. ja wracałam, moje serce nie potrafiło.
|
|
 |
|
czuję, że za mało czasu Nam pozostało, by pozwolić sobie na to, by nie być razem. /pezet
|
|
 |
|
-wiesz już co będziesz robić w przyszłości ? -kurwa, ja sobie z teraźniejszością nie daje rady, a ty mnie pytasz co dalej ?
|
|
 |
|
Siema skarbie, nie wiem czy słyszałaś, ale kosmici przylatują dziś porwać 100 najpiękniejszych kobiet na świeci . Ty odpoczywaj spokojnie, chciałam się tylko pożegnać.
|
|
 |
|
" My " - To się pisze razem, czy osobno...?
|
|
 |
|
widziałam zazdrość w Jego oczach , gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu , po czym zapytałam kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ? /nie wiem czyje.
|
|
 |
|
ze łzami w oczach mówił ze miłość jest ich nadzieją. /słoń
|
|
 |
|
nie znajdę już nigdy kogoś, kto zastąpi mi Ciebie. nie ma drugiego ideału, a zarazem skurwysyna z podłym charakterem.
|
|
 |
|
zawsze powtarzali mi żebym nie przywiązywała się do ludzi, ale jak zawsze musiałam być kurwa najmądrzejsza.
|
|
 |
|
i nagle się okazuje, że wszyscy mają moje moblo, a potem wysłuchuję tylko kogo to ja tak cholernie kocham i za kim tak tęsknię. tak, powodzenia w zgadywaniu o kim piszę.
|
|
 |
|
nigdy nie nazywaj faceta swoim całym światem, bo to głupie, jeśli rzekomy "cały świat" możesz stracić w kilka sekund./ smacker_
|
|
|
|