 |
|
Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. Wielbiłam tą arogancką minę i momentami chamski głos. Kochałam, mimo tego iż miałeś i wciąż masz w sobie tak dużo ze skurwiela./lipstickk
|
|
 |
|
był zbyt inteligentny by mogła go omamić tak łatwo jak pozostałych. / smacker_
|
|
 |
|
mózg to jednak fajna sprawa. może mi nie wierzysz, ale zna więcej sztuczek niż tylko polecenie "weź do buzi", mała. / smacker_
|
|
 |
|
spójrz jak się niszczysz. spoko, to już nie jest moja sprawa, na twoje własne życzenie. / smacker_
|
|
 |
|
Ona przez dłuższy czas nie umiała o nim zapomnieć. On miał zwyczajnie wyjebane. Z czasem udało jej się wymazać z serca wszystkie uczucia , które jej towarzyszyły. Szła ulicą rytmem piosenek Vixena. Niespodziewanie poczuła czyjąś dłoń na swoim ramieniu, zdążyła wykrzyczeć tylko krótkie " Ej! " kiedy jej oczom ukazał się On. " Czy Ty człowieku jesteś normalny? " - w jej głosie odczuwalna była złość. Patrzyła na niego z zakłopotaniem. ' Chciałem Ci tylko powiedzieć, że.. zapomniałaś wspomnień. ' - odparł oddając jej wszystkie listy, które do niego pisała. Nie powiedziała nic. Odwróciła się i odeszła..Po jej policzkach spływały łzy. Wszystkie wspólne chwile przeleciały jej przed oczami./retrospekcyjna
|
|
 |
|
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, szalone zakochanie, totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia, czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo, kiedy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja. A nadzieja jest zawsze prawdziwa.
|
|
 |
|
mówi do mnie per "Diabełku", nie patrząc na mnie jak na anioła, jak ten poprzedni. / smacker_
|
|
 |
|
mała, pierdol się, ot tak. nie myśl, że nie wiem jak patrzysz, kiedy to właśnie z nim siedzę tuż pod sceną, kiedy to do mnie uśmiecha się grając, bo w moich oczach czyta nuty. pomiędzy nami nic nie ma, racja. żadnej chemii, ani pożądania. dla mnie jest jak jeden, jedyny brat, a ja dla niego jak jedyna siostra. ty byłaś dla niego tylko jedną z wielu panienek. nikim. / smacker_
|
|
 |
|
zabroń mi narzekać. zabroń mi wykurwiać na wszystko, kiedy coś mi nie przypasuje, zabroń mi się wkurzać, zabroń mi być taką jaką jestem. zabroń mi złego zachowania, pyskowania, nawyków, gdy mimowolnie wyskakuję do kogoś z pięściami. pozwól mi tylko robić to, co kocham - latać po boisku rzucając się do odbioru, siedzieć po ciemku wsłuchując się w wersy chady, czy piha. lecz nade wszystko pozwól mi być przy sobie.
|
|
 |
|
naprawdę, nie musisz mi opowiadać o tym, jak to spędzisz ostatki, ile będzie wódki i jaka ekipa. ja już wybrałam opcję na dziś. herbata zamiast bolsa i król lew zamiast tych fałszywych mord. / smacker_
|
|
|
|