|
A może wystarczyłaby tylko rozmowy by wszystko było jak dawniej? // pannikt
|
|
|
Mam płakać i błagać żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
|
Chciałbym żyć pięć razy!
Urodziłbym się wtedy w pięciu różnych miastach,
jadłbym różne potrawy,
i miałbym pięć różnych przyszłości.
I... zakochałbym się pięć razy w tej samej osobie.
|
|
|
Pamiętam dokładnie jak dwa lata temu razem szukaliśmy na niebie spadających gwiazd. A dziś? Dziś jestem tu sam i życzę sobie tylko by tamte dni wróciły. // pannikt
|
|
|
Wiec potykam się tam, wśród balustrad i ogrodzeń,
wiem, że gdybym stanął z nią twarzą w twarz, ona wróciłaby do swoich sensów.
Każdy pijany krok i ścieżka prowadzą mnie do jej drzwi,
jeśli zobaczy jak bardzo cierpie
na pewno przyjmie mnie z powrotem.
|
|
|
Usmiecham się ale umieram próbując nie włóczyć stopami.
Mówią, że kilka drinków pomoże mi o niej zapomnieć,
ale po jednym z wielu wiem, że nigdy.
Tylko oni widzą, gdzie to sie skończy,
ale oni wszyscy myślą, że jestem wariatem, jednak jak dla mnie to idealny sens
|
|
|
całuj mnie pod mlecznym zmierzchem
Zaprowadź mnie na oświetloną światłem księżyca podłogę
Podnieś w górę rozłożone ręce
Zagadnij zespół i spraw by ćmy tańczyły
Srebrny księżyc się iskrzy
Więc pocałuj mnie
|
|
|
lubię wypić z kimś mądrym...
dlatego pije sama
|
|
|
w odróżnieniu od ludzi, koty liżą dupy tylko sobie
|
|
|
Komar to najlepszy przyjaciel człowieka. Odpędzasz go, przeklinasz na niego, bijesz go i nawet chcesz zabić, a on nadal chce być przy Tobie i nie może przeżyć bez Ciebie nawet jednego dnia.
|
|
|
Nienawidzę, jak okruszki wpadają mi za stanik!
|
|
|
|