 |
Idę pooglądać cudze cycki i inne części ciała na Omegle, zawsze tak robię gdy już myślę, że to ja jestem najbeznadziejniejsza., pomaga.
|
|
 |
Za mocno musiałam szarpać się o to ze światem, zbyt wiele było ofiar, cena którą jeszcze kiedyś przyjdzie mi spłacić do końca, była i jest o wiele za wysoka, zbyt wielu ludzi zraniłam, zbyt wielu rzeczy musiałam się wyrzec i o wiele za często bolało, by teraz po prostu zrezygnować.
|
|
 |
A więc oszalałam tuż po tym jak wyjechałeś, och trudno, spodziewałam się i wiem, że teraz zawsze tak będzie, że zawsze już będę szalona, och, mam większe problemy, ona siedzi obok mnie, pali papierosa i mówi, że pierdolnie kolejnego samobója,że właściwie mogłaby zrobić to już teraz, a ja milczę, nie mam na to argumentów, na samobójstwo nie ma argumentów, nie dla kogoś kto stoi z boku, zresztą, przecież tak doskonale ją rozumiem, nie potrafię wybić jej tego z głowy.Więc siedzimy, siedzą ze mną, piją i nie zdają sobie sprawy z tego co ja mam w głowie i chyba trochę po mnie widać i chyba za szybko się upijam i chyba za często i tak strasznie uciekam od pisania, ale nie potrafię, nie mam w głowie niczego, mam tylko zamęt,zamęt i straszne szaleństwo i trochę trawy w szufladzie, ale nie mogę, nie mogę nawet pić, bo potem mam ochotę zrobić sobie straszne rzeczy, nie, och czemu,czemu, dlaczego ja, dlaczego kurwa sprzedałabym ich wszystkich za Ciebie, czemu wariuje, dlaczego ja jestem Judaszem?
|
|
 |
|
Trzymając Jego dłoń mam świadomość, że wszystko co jest w tym momencie dla mnie najcenniejsze, właśnie trzymam blisko czując, jak co kilka sekund Jego palce mocniej zaciskają moje. Kiedy wpatruje się w moje oczy momentalnie na Jego twarzy pojawia się idealnie piękny uśmiech, poprzedzony kapryśną miną, abym napięła swoje policzki i uniosła kąciki ust w górę, by znów mógł ujrzeć uśmiech dedykowany Jego źrenicom. Opiera moją głowę o swoją klatkę piersiową zaraz przy sercu, bym mogła dokładnie słyszeć jak powolutku bije, gdy jestem obok Niego.Nic nie mogę porównać z chwilą, gdy przykładając swoje usta do mojego czoła oddaje delikatny pocałunek,aby chwilę później szepnął, że nie ma nic idealniejszego niż moja obecność.Ani na moment nie potrafi puścić mojej ręki, sekundę. Bo nawet we własnym łóżku nie czuję się tak bezpieczna,jak w chwili,gdy trzyma mnie swoich ramionach. Możesz zabronić wyjść mi z domu,zakazać wieczornych powrotów samotnie,ale nigdy nie możesz zabronić mi miłości do siebie.
|
|
 |
chciałabym teraz, choć na kilka dni oderwać się od tego pieprzonego syfu, który mnie otacza. znaleźć się w miejscu, które choć na chwile pozwoliłoby zapomnieć .
|
|
 |
|
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuję jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle.
|
|
 |
Kiedyś chciałam być najlepsza. Teraz chcę być tylko szczęśliwa sama ze sobą. /esperer
|
|
 |
Dowiadujesz się rzeczy, o której nigdy byś nie pomyślał. Rozpierdala Cię od środka, zatyka kiedy chcesz wypowiedzieć jakieś słowa, brak jakiej kolwiek reakcji, łzy to rutyna. Czujesz, jakby pękało Ci serce, bo wiesz, że możesz stracić kogoś kto był przy Tobie od urodzenia . Zachowujesz się jak w głębokiej depresji, choć nikt nigdy jej nie stwierdził. Wiesz więcej, lecz musisz to ukrywać. Musisz pokazywać siłę, która w obecnych chwilach jest potrzebna najbardziej. Nie możesz się załamać, bo wiesz że w ten sposób nie pomożesz. Chcesz coś zrobić, ale nie masz żadnej możliwości. Rozumiesz mnie ? Nie prawda. Tak Ci się tylko wydaje. Bo każdy przeżywa coś na swój własny, indywidualny sposób. Więc przestań pieprzyć, że mnie idealnie rozumiesz.
|
|
 |
Czas leczy rany, taa, chuja jest w tym prawdy, każdy dzień od tamtej chwili niczego nie jest warty . / MQ .
|
|
|
|