 |
|
Była nadal jego Aniołkiem, chociaż On oderwał jej skrzydła.
|
|
 |
|
On chciał odejść, wtedy kiedy potrzebowałam Go najbardziej.
|
|
 |
|
- Chce Twojego szczęścia - napisał. Ucieszyła się ogromnie, przecież kochała Go i to On był jej szczęściem. - Powinnaś być z Nim, bo On da ci to szczęście - dodał, a ona nie wytrzymała, rozpłakała się i zamknęła okno rozmowy, próbując się uspokoić.
|
|
 |
|
obsesyjnie szukałam rozwiązań, wtedy kiedy usilnie ktoś próbował je niszczyć.
|
|
 |
|
Jeśli miłość to suma wyborów, wiem, że wybiorę dobrze.
|
|
 |
|
Chciałam być dla Ciebie jedyną, a wyszło jak wyszło. Chcesz odejść, dla mojego szczęścia, nie zważając na to, że to własnie Ty nim jesteś.
|
|
 |
|
A Ty? Sprawiasz, że mam grzeszne myśli.
|
|
 |
|
zrób coś dla swojego wizerunku i pokazuj się ze mną.
|
|
 |
|
moja obecność na lekcjach matematyki ma funkcję jedynie dekoracyjną.
|
|
 |
|
-jesteś szmatą. -a Ty to co, może mop?
|
|
 |
|
jeszcze tydzień temu zapewniał że kocha, dziś po mieście szlaja się już z inną.. kurwa no.
|
|
|
|